Fake news, dezinformacja, zmiany klimatu
Europejski Trybunał Praw Człowieka mierzy się dziś z niezwykle złożonymi wyzwaniami, które odzwierciedlają dynamicznie zmieniającą się rzeczywistość społeczną i technologiczną. Jednym z najważniejszych problemów jest przeciążenie sprawami - rosnąca liczba skarg sprawia, że czas oczekiwania na rozstrzygnięcia wydłuża się do lat, co "stoi w sprzeczności z zasadą szybkiego i sprawiedliwego procesu" - zauważa Anna Adamska-Gallant.
Dodatkowo, rozwój technologii, w tym sztucznej inteligencji, stawia przed Trybunałem nowe wyzwania prawne, takie jak wpływ algorytmów na procesy wyborcze czy naruszenia prywatności. Coraz większym wyzwaniem jest również kwestia zmian klimatycznych. Sprawy dotyczące katastrof środowiskowych czy odpowiedzialności państw za ochronę klimatu wymagają od sędziów nie tylko dogłębnej wiedzy prawnej, ale też zrozumienia złożonych zagadnień naukowych.
Nie mniej ważnym problemem pozostaje dezinformacja, która zagraża podstawowym wartościom demokratycznym w Europie. Jak podkreśla Adamska-Gallant, "ochrona praw człowieka wymaga nie tylko reakcji na naruszenia, ale także proaktywnego podejścia" w tworzeniu standardów i rozwiązywaniu nowych, często nieprzewidywalnych problemów. W tak dynamicznym kontekście Trybunał pełni zarówno rolę strażnika praw człowieka, jak i latarni wyznaczającej nowe kierunki w ich ochronie.
Polska perspektywa w Strasburgu
Dr Anna Adamska-Gallant ma za sobą bogate doświadczenie prawnicze, które przygotowało ją do objęcia stanowiska w ETPC. Rozpoczęła karierę jako sędzia w Polsce, specjalizując się w sprawach karnych, co dało jej solidne podstawy praktyczne w systemie prawa krajowego. Następnie pracowała na Bałkanach, gdzie przez sześć lat zajmowała się sprawami o zbrodnie wojenne.
Kolejnym etapem była współpraca z wymiarem sprawiedliwości Ukrainy, gdzie wprowadzała standardy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPC). Przez pewien czas była również adwokatem, co pozwoliło jej zrozumieć potrzeby i problemy osób szukających ochrony swoich praw.
Jako pierwsza Polka w ETPCz, Anna Adamska-Gallant wnosi nie tylko doświadczenie z zakresu międzynarodowego prawa karnego i praw człowieka, ale także perspektywę, która podkreśla znaczenie różnorodności w Trybunale. - Kobiety sędziowie, których w Trybunale jest mniejszość, wnoszą ważny punkt widzenia, szczególnie w kwestiach społecznych i publicznych - mówi. Jej obecność w Strasburgu to nie tylko dowód na profesjonalizm polskich prawników, ale także sygnał, że głos Polski w debacie nad prawami człowieka w Europie ma istotne znaczenie.
Europejski Trybunał Praw Człowieka stoi dziś na rozdrożu. W świecie pełnym nowych wyzwań, takich jak konflikty zbrojne, dezinformacja czy kryzys klimatyczny, jego zadaniem jest nie tylko reagowanie na naruszenia, ale również kształtowanie przyszłości ochrony praw człowieka. W tym kontekście głos i doświadczenie takich osób jak Anna Adamska-Gallant są niezwykle istotne, by skutecznie mierzyć się z trudnościami współczesności.
Polskie Radio dla Zagranicy/dad