Komisja przesuwa termin publikacji siódmego pakietu, bo chce więcej czasu poświęcić na konsultacje z unijnymi krajami. Z najnowszych planów wynika, że ambasadorowie państw członkowskich zajmą się propozycjami w poniedziałek. Tego samego dnia w Brukseli spotykają się ministrowie spraw zagranicznych "27-mki".
Według jednego z urzędników, z którym rozmawiała brukselska korespondentka Polskiego Radia, mimo przesunięcia publikacji projektu pakietu, jest szansa na szybkie zaakceptowanie i może to nastąpić już w przyszłym tygodniu.
Tym razem restrykcjami ma być objęte rosyjskie złoto, a także kolejne produkty wysokiej technologii. Na czarną listę z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi majątkami i kontami bankowymi w Europie ma być wpisanych ponad 50 osób, głównie rodziny oligarchów i przedstawicieli rosyjskich władz.
Bardziej ambitny, ósmy pakiet sankcyjny, ma być przedstawiony po wakacjach. Wtedy zapewne omówiona zostanie propozycja Polski dotycząca nałożenia ceł na import rosyjskiej ropy płynącej rurociągiem Przyjaźń, z którego korzystają Węgry, Czechy i Słowacja i który został wyłączony z szóstego pakietu sankcji.
IAR/ks