„Agroturystyka przeżywa odrodzenie. To też szansa dla wielu Polaków aby przekonać się, jak wysokie standardy mamy do zaoferowania naszym gościom” - przybliża bum turystyczny Aleksandra Klonowska - Szałek z portalu Slowhop.
„Klikalność na naszych portalach oraz zainteresowanie naszymi kwaterami wzrosły od kwietnia tego roku o ponad 400 procent. Ale to nie jest jednak oferta dla wszystkich” - przyznaje. „Turyści przyzwyczajeni do pięciogwiazdkowych hoteli i ciepłej wody w lagunie nie przestawią się z dnia na dzień na bałtyckie szarości czy samoobsługę. U nas gospodarz rano piecze chleb, którzy codziennie smakuje inaczej, a po południu z kluczem w dłoni naprawia zlew w łazience" - tłumaczy.
„Polacy ruszyli w Polskę, ale popularnością cieszą się miejsca często odwiedzane przez pandemią. Tatry, polskie wybrzeże, duże miasta. Chcemy pokazać rodakom piękno Polski lokalnej. Zaprosić do odkrywania miejscowych perełek architektury, kultury i kuchni – argumentuje Michał Sobieszuk z inicjatywy turystycznej „Polska To Tu”. „Zachęcamy Polaków, żeby nieco zeszli z utartych szlaków i zachwycili się, poza popularnymi kurortami, równie pięknymi, co mało znanymi miejscami w Polsce.
Wsparciem dla rozwoju polskiej turystyki podczas pandemii jest wprowadzony pierwszego sierpnia bon turystyczny. Mogą z niego skorzystać rodziny z dziećmi do końca marca 2022 roku.
Do wysłuchania rozmów zaprasza Małgorzata Frydrych.