Konsekwencją sojuszu Hitlera i Stalina był rozbiór osamotnionej w walce Polski, często nazywany IV rozbiorem.
- Agresja Związku Sowieckiego na II Rzeczypospolitą była dopełnieniem zbrodniczej polityki Stalina wobec Polski - mówi prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki i przypomina, że Józef Stalin już od połowy lat 30-tych ubiegłego wieku prowadził politykę mającą na celu eksterminację Polaków.
Po ataku na nasz kraj Związek Sowiecki zajął terytorium Polski o powierzchni blisko 200 tysięcy kilometrów kwadratowych, zamieszkany przez około 13 milionów osób. Wśród nich było około 5 milionów Polaków, pozostali to Ukraińcy, Białorusini i Żydzi. W ciągu niespełna dwóch lat od napaści na ziemiach zabranych Polsce represjonowano w różnych formach - od rozstrzelania, poprzez więzienia, obozy i zsyłki, po pracę wpół przymusową - co dziesiątego obywatela Rzeczypospolitej, który mieszkał lub znalazł się na tym terytorium. - Agresja Związku Sowieckiego 17 września 1939 roku rozpoczęła zniewolenie naszego kraju przez kolejne dziesięciolecia – zauważa Karol Nawrocki.
Ofiary sowieckiego terroru uczczono w Warszawie w czasie uroczystości przy Pomniku Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreśla, że wraz z agresją sowiecką rozpoczęła się gehenna polskiej ludności Kresów Wschodnich. W sumie w 4 wielkich wywózkach na Syberię czy do Kazachstanu zostało deportowanych około miliona Polaków.
Tragiczną konsekwencją agresji Związku Sowieckiego była również zbrodnia katyńska - wiosną 1940 roku z rozkazu Stalina funkcjonariusze NKWD wymordowali ponad 22 tysiące Polaków, oficerów, policjantów, urzędników państwowych, wziętych do niewoli w 1939 roku.
IAR/ep