Według anonimowego amerykańskiego urzędnika Moskwa może dążyć do zakłócenia działań ukraińskich podmiotów, które świadczą kluczowe usługi, takie jak energia elektryczna, transport, finanse i telekomunikacja w celu wsparcia operacji wojskowych, lub wywołania paniki, co mogłoby doprowadzić do destabilizacji kraju.
We wtorek największy bank komercyjny na Ukrainie PrivatBank został dotknięty atakiem typu "blokada usług", który tymczasowo ingerował w transakcje bankowości internetowej klientów. Zakłócone zostały również strony internetowe ministerstwa obrony i sił zbrojnych Ukrainy. Nie przekazano, kto stał za atakami.
Rosyjski ślad
Wedle informacji "The Washington Post" w ukraińskich systemach zauważono hakerów pracujących dla rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) i Głównego Zarządu Bezpieczeństwa (GRU).
Rząd USA ustalił jedynie, że Rosja może podjąć szkodliwe kroki w cyberprzestrzeni, a nie, że tak się stanie - przekazał "The Washington Post" anonimowy rozmówca. Dodał także, że Stany współpracują z Ukrainą w celu wzmocnienia jej cyberobrony. Jak przewidują Amerykanie, w najbliższym czasie możliwy jest cyberatak na Ukrainę lub na członka NATO.
Element destabilizacyjny
Wedle amerykańskich analityków cyberataki odgrywają kluczową rolę w próbie destabilizacji ukraińskiego społeczeństwa przez Rosjan. Rosyjscy hakerzy zaprojektowali specjalne złośliwe oprogramowanie przeciwko ukraińskim systemom.
W 2017 r. Rosjanie zainfekowali wirusem komputerowym ukraińskie ministerstwa, banki i firmy energetyczne. Wirus rozprzestrzenił się również poza Ukrainę, co prawdopodobnie nie było intencją Rosjan, i spowodował straty rzędu miliardów dolarów na całym świecie.
W styczniu tego roku hakerzy zakłócili działanie kilku ukraińskich sieci rządowych za pomocą oprogramowania, które wyczyściło dane z komputerów kilku państwowych agencji, czasowo uniemożliwiając ich działanie. Analitycy twierdzą, że najbardziej prawdopodobnymi sprawcami ataku są Rosjanie. Amerykańskie przedsiębiorstwo informatyczne Microsoft wykryło atak i pomogło go złagodzić. W śledztwie w tej sprawie pomaga FBI.
W zeszłym miesiącu NATO i Ukraina podpisały porozumienie, które pozwoli Ukrainie stać się członkiem programu wymiany informacji o złośliwych oprogramowaniach.
PAP/dad