Państwa Sojuszu w przyjętym we wtorek komunikacie potwierdziły decyzję ze szczytu w Bukareszcie w 2008 r., że Ukraina zostanie członkiem NATO. Uznały też, że droga Ukrainy do NATO nie wymaga już Planu Działań na rzecz Członkostwa (Membership Action Plan - MAP). We wtorek przywódcy Sojuszu zdecydowali także o tym, że NATO stworzy trzy regionalne plany obrony na wypadek ataku na kraje członkowskie w Europie: jeden dla północy kontynentu, drugi dla południa, a trzeci dla krajów wschodniej flanki, w tym dla Polski.
Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel, podsumowując wyniki szczytu, zwrócił uwagę na trzy najważniejsze kwestie z punktu widzenia naszego kraju.
Wydatki na obronę
- Zdecydowanie stawianym przez Polskę postulatem była kwestia wydatków na obronę i zbrojenia. Do tej pory kraje Sojuszu powinny były przeznaczać na ten cel 2 proc. PKB, ale nie wszystkie to robiły i było to traktowane „niezobowiązująco”. Teraz ma to być minimum 2 proc., z czego 20 proc. na zasadniczy sprzęt oraz badania i rozwój w tym obszarze - mówił polityk.
Wskazał też na kwestię infrastruktury mającej wpływ na logistykę w przypadku potencjalnego konfliktu. - Chodzi o natowską infrastrukturę wsparcia, jak ropociągi służące do zasilania broni pancernej czy pojazdów oraz magazyny sprzętu i uzbrojenia; ona powinna być dostosowana do dzisiejszego kształtu NATO, a nie do NATO z początku lat 90-tych. To również uzgodniono - mówił Fogiel.
Przyjęcie planów obronnych
- Kolejna, niezwykle istotna sprawa to przyjęcie planów obronnych, pierwszy raz na nowo od zakończenia Zimnej Wojny. Pan prezydent (Andrzej Duda) wskazywał, że zakładają one, że gdyby doszło do ataku na Bramę Brzeską, to na nasze terytorium do natychmiastowej obrony zostałoby skierowanych ok. 100 tys. żołnierzy NATO - przypomniał Fogiel.
Ponadto - dodał - doszło do dalszych implementacji postanowień z ubiegłorocznego szczytu w Madrycie ws. wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu. - Najważniejsze postulaty, z którymi jechała Polska do Wilna, zostały osiągnięte - podsumował Fogiel.
IAR/PAP/PolskieRadio.pl/dad