Redakcja Polska

Beatyfikacja kardynała Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej

12.09.2021 17:00
Kardynał Stefan Wyszyński i matka Elżbieta Róża Czacka zostali ogłoszeni błogosławionymi. Legat papieski kardynał Marcello Semeraro odczytał formułę beatyfikacyjną, a wierni odsłonili wizerunki nowych błogosławionych.
Audio
  • Beatyfikacja prymasa Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej - materiał Ewy Plisieckiej [posłuchaj]
Msza beatyfikacyjna kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Elżbiety Róży Czackiej
Msza beatyfikacyjna kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Elżbiety Róży CzackiejFoto: Foto: PAP/Andrzej Lange

Uroczystości beatyfikacyjne odbyły się w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Mszy Świętej przewodniczył kardynał Marcello Semeraro. Liturgię koncelebrowało 600 księży, 80 biskupów z Polski oraz 45 z zagranicy. Uroczystościom towarzyszyły relikwie błogosławionych przyniesione przez siostrę Nullę ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża i Karolinę Gawrych, które zostały cudownie uzdrowione za przyczyną Prymasa Tysiąclecia i Matki Czackiej.

Obrzęd beatyfikacyjny rozpoczął kardynał Kazimierz Nycz, przedstawiając życiorysy nowych beatyfikowanych. Opowiadając o Prymasie Wyszyńskim, podkreślił jego zaangażowanie w czasie II wojny światowej. Przypomniał, że ksiądz Wyszyński przebywał wtedy w Laskach pod Warszawą, gdzie pełnił funkcję kapelana Armii Krajowej. Mówił także o zmaganiach prymasa z władzami komunistycznymi. Przypomniał, że jego nieugięta postawa doprowadziła go do trzyletniego internowania. - Mimo wielokrotnych szykan ze strony oprawców kardynał Wyszyński notowała w swoich zapiskach "Niczym nie zmuszą mnie do tego, abym ich nienawidził" - powiedział.

Opowiadając o życiu matki Czackiej, kardynał Nycz przypomniał, że przyszła błogosławiona utraciła wzrok w wieku 22 lat na skutek wypadku. - Dzięki żarliwej wierze nie załamała się, ale przyjęła to wydarzenie jako znak osobistego powołania i poświęciła się pomocy ociemniałym - powiedział. Dodał, że matka Czacka okazywała miłość każdemu bliźniego, nie zwracając uwagi na niechęci narodowościowe.

List od papieża Franciszka

Następnie wysłannik papieski odczytał list papieża Franciszka o wyniesieniu na ołtarze nowych błogosławionych. Ojciec Święty zezwolił w nim, aby "czcigodny Sługa Boży Stefan Wyszyński, arcybiskup gnieźnieński i warszawski, prymas Polski, oraz czcigodna Służebnica Boża Elżbieta Czacka, fundatorka Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, byli odtąd nazywani błogosławionymi". Papież napisał w liście, że kardynał Wyszyński "poświęcił swoje życie Jedynemu Bogu i był niestrudzonym obrońcom i heroldem godności drugiego człowieka". O matce Czackiej papież napisał z kolei, że "pozbawiona światła oczu oczami wiary rozpoznała Chrystusa - światłość świata". Dodał, że błogosławiona "z miłująca wiernością świadczyła o Nim wobec kroczących w ciemności ciała oraz ducha".

Obrzęd zakończył metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz, który podziękował papieżowi Franciszkowi za włączenie w poczet błogosławionych Prymasa Stefana Wyszyńskiego i Matki Elżbiety Róży Czackiej.

W homilii, odczytanej przez biskupa Piotra Jareckiego, kardynał Semeraro powiedział, że prymas Wyszyński miał sercu głębokie nabożeństwo do Maryi. Przypomniał list papieża Jana Pawła II do Polaków napisany kilka dni po wyborze na Stolicę Piotrową. "Nie byłoby na Stolicy Piotrowej papieża Polaka, gdyby nie było twojej wiary nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem, twojej heroicznej nadziei i twego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła" - pisał w nim Jan Paweł II do prymasa Wyszyńskiego. Kardynał Semeraro mówił też, że kardynał Wyszyński odważnie kierował Kościołem w Polsce w czasach komunizmu. Podkreślił, że prymas przeciwstawiał się ideologii, która oddalała od człowieka prawdę zawartą w ewangelii Chrystusa. - W walce o godność Polaków często powtarzał "kto nienawidzi, już przegrał - mówił.

Kardynał Semeraro przypomniał również posługę matki Czackiej. Powiedział, że poprzez swoją nadzwyczajną pracowitość i zaangażowanie błogosławiona pokazuje nam, że nie istnieją przeszkody dla tych, którzy pragną kochać Pana Boga i jak on miłować. Dodał, że matka Czacka wśród licznych życiowych trudności potrafiła potwierdzać wierność Panu Bogu.

"Niech będą oni dla nas wzorem"

Na zakończenie mszy beatyfikacyjnej metropolita warszawski wyraził wdzięczność za dar beatyfikacji nowych błogosławionych. Podziękował wszystkim, dzięki którym mogło dojść do wyniesienia na ołtarze błogosławionych. Powierzył też chorych i cierpiących opiece nowych błogosławionych. - Niech będą oni dla nas wzorem do naśladowania i wstawiają się u Boga za nami i za całą naszą ojczyzną - dodał.

W uroczystości beatyfikacyjnej uczestniczyły rzesze wiernych z członkami władz centralnych, w tym prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim.

Portal Polskiego Radia we współpracy z Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego przygotował serwis specjalny wyszynski.polskieradio.pl. Uruchomiony został też serwis specjalny poświęcony matce Elżbiecie Róży Czackiej czacka.polskieradio.pl.

IAR/ep