"Prowadzone przez władze białoruskie masowe zatrzymania wśród byłych więźniów sumienia oraz rodzin więźniów politycznych wymagają zdecydowanej reakcji. Przyjęcie kolejnego pakietu sankcji przeciwko Białorusi powinno nastąpić jak najszybciej" - podkreśliło MSZ na platformie X.
W wystosowanym później komunikacie MSZ stanowczo potępiło "systemowe represje władz białoruskich wobec własnego społeczeństwa", w tym aresztowanie Maryny Adamowicz, żony skazanego na 14 lat więzienia białoruskiego opozycjonisty Mikoły Statkiewicza.
Łamanie praw człowieka
MSZ podkreśliło, że sytuacja pod względem praw człowieka na Białorusi staje się coraz bardziej dramatyczna. "Zwiększająca się presja reżimu A. Łukaszenki na społeczeństwo obywatelskie oraz politycznych oponentów w ostatnich tygodniach ma na celu zastraszenie Białorusinów – wymuszenie milczenia bądź opuszczenie kraju" - wskazał resort dyplomacji.
Podkreślił, że od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich w 2020 r. do więzień trafiło wiele tysięcy osób, a obecnie wciąż pozostaje w nich co najmniej 1400 więźniów politycznych.
Dramatyczne warunki uwięzionych
MSZ zaznacza, że warunki uwięzionych przeciwników reżimu urągają człowieczeństwu – opozycjoniści odbywają wyroki w przepełnionych, zimnych celach, z ograniczonym dostępem do opieki medycznej i ograniczonym kontaktem z bliskimi.
"MSZ RP nieustannie wzywa władze w Mińsku do bezwarunkowego zwolnienia wszystkich więźniów politycznych i zaprzestania represji wobec własnego społeczeństwa.
Masowe represje
Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna powiadomiło we wtorek o trwających w całej Białorusi masowych rewizjach i zatrzymaniach. Funkcjonariusze przychodzili do rodzin więźniów oraz do byłych więźniów politycznych, którzy po wyjściu na wolność pozostali na Białorusi" - podkreślił resort dyplomacji.
Wśród zatrzymanych jest Maryna Adamowicz, żona więzionego od 2020 r. białoruskiego opozycjonisty Mikoły Statkiewicza, która została we wtorek zatrzymana przez funkcjonariuszy reżimu Alaksandra Łukaszenki – podał w środę portal Nasza Niwa.
Mikoła Statkiewicz to opozycyjny białoruski polityk i kandydat w wyborach prezydenckich w 2010 r. Został zatrzymany w 2020 r., jeszcze podczas trwania kampanii przed wyborami prezydenckimi, po których na Białorusi wybuchły masowe protesty. Statkiewicz został skazany w sprawie politycznej na 14 lat więzienia. Od lutego 2023 r. bliscy i aktywiści praw człowieka nie mieli o nim żadnych wiadomości.
IAR/PAP/dad