Stanisław Żaryn zwrócił uwagę na usterki elektrowni jądrowej w białoruskim Ostrowcu, którą wskazywano także jako źródło energii dla Polski. "Federacja Rosyjska, a ostatnio również Białoruś, coraz aktywniej prowadzą walkę informacyjną przeciwko Polsce. Jednym z obszarów tych aktywności jest presja informacyjna dotycząca polityki energetycznej RP" – podkreślił Żaryn.
"Celem Kremla jest wymuszenie na Polsce odejścia od polityki uniezależniania się od Rosji, a także wzmocnienie dominacji rosyjskiej w regionie" – ocenił. Jak dodał, mają temu służyć ataki wymierzone w projekty dywersyfikacji dostaw do Polski oraz współpracę energetyczna Polski z USA i Litwą. "Rosja stara się wypchnąć interesy amerykańskie z Europy, a także rozgrywać kraje naszego regionu. Propaganda rosyjska sięga również chętnie po manipulacje i kłamstwa do promowania własnych interesów energetycznych i inwestycji" – zauważył Żaryn.
Białoruski atom, który miał zmienić reguły gry
Wskazał budowę białorusko-rosyjskiej elektrowni jądrowej w Ostrowcu jako "okazji do prowadzenia walki informacyjnej z Polską oraz realizowania strategii propagandowej".
"Propaganda Moskwy i Mińska pokazywała ten projekt jako niemal przełomowy dla sytuacji energetycznej w Europie Środkowej. Media rosyjskie wskazywały na szybkie tempo prac, nowoczesne technologie stosowane w budowie a także informowały o nowych możliwościach, jakie otwierają się przed Białorusią. Tezy takie były również transferowane do polskiej debaty publicznej" – zauważył rzecznik.
Przypomniał komentarze, według których uruchomienie elektrowni w Ostrowcu podważałoby sens budowy polskiej siłowni jądrowej, ponieważ korzystniejsze miałoby być sprowadzanie energii z Białorusi.
Zła sytuacja elektrowni
"Sygnały płynące z Białorusi wskazują, że sytuacja elektrowni jest bardzo zła. Elektrownia w Ostrowcu w ciągu zaledwie kilku miesięcy funkcjonowania zanotowała kilka poważnych usterek. Od ponad dwóch miesięcy cały zakład jest wyłączony z powodu kolejnej, tym razem poważnej" – podkreślił Żaryn.
Dodał, że w lipcu zanotowano znaczną awarię, elektrowni brakuje specjalistów, a morale załogi jest "bardzo niskie, m.in. z uwagi na brak odpowiedzialnych działań związanych z zarządzaniem zakładem". "Elektrowni grozi spektakularna klapa, co pokazuje, że Białoruś i Rosja nie były w stanie poradzić sobie ze skuteczną budową elektrowni atomowej. Działania propagandowe zderzyły się z rzeczywistością, pokazując kompromitację i nieudolność przy tak poważnym projekcie" – napisał Żaryn.
"Rosji coraz trudniej prowadzi się inwestycje nawet w tak kluczowych dla Federacji Rosyjskiej obszarach, jak energetyka czy modernizacja wojska. Rosyjskie państwo jest coraz mniej wydolne a czasem wręcz nieudolne. Propaganda rosyjska coraz agresywniejsza wobec Zachodu to jeden ze sposób Kremla, by takie porażki tuszować" – podsumował rzecznik koordynatora służb specjalnych.
PAP/dad