Według ukraińskiego urzędnika każde oświadczenie polityków UE odrzucające możliwość interwencji NATO przeciwko siłom rosyjskim na Ukrainie „zachęca Rosję do masakry w tym kraju”.
Sojusz Północnoatlantycki odrzucił wielokrotne prośby Ukrainy, która nie jest członkiem NATO, o wprowadzenie nad krajem strefy zakazu lotów.
Sojusz Północnoatlantycki, pod przywództwem USA, powiedział, że taka decyzja może doprowadzić do szerszej wojny między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, dwoma największymi światowymi potęgami nuklearnymi.
Prezydent USA Joe Biden powiedział 11 marca: „Nie będziemy walczyć z Rosją na Ukrainie. Bezpośrednim następstwem konfliktu między NATO a Rosją będzie III wojna światowa, czemu musimy zapobiec".
Tymczasem Prokuratura Generalna Ukrainy poinformowała, że od 24 lutego wojska rosyjskie zabiły na Ukrainie 112 dzieci.
Do piątku od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, zginęło tam co najmniej 847 cywilów - poinformowało z kolei w sobotę Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Poprzedni, piątkowy bilans informował o 816 ofiarach.
Oenzetowska instytucja przekazała ponadto, że na skutek prowadzonych działań wojennych 1399 cywilów zostało rannych, w tym 78 dzieci. Większość tych osób doznała uszczerbku na zdrowiu w skutek ostrzału artyleryjskiego i nalotów. Rzeczywista liczba ofiar jest prawdopodobnie dużo wyższa - zastrzeżono w oświadczeniu.
"Większość zarejestrowanych ofiar cywilnych odniosła rany w wyniku eksplozji (...) wywołanych m.in ostrzałem z ciężkiej artylerii i systemów rakietowych oraz pociskami pochodzącymi z nalotów" - napisało OHCHR w komunikacie.
IAR/PAP/ho