Wystawa to interaktywna instalacja, na którą składają się dwa filmy wideo: jeden z 2022, drugi z 2024 roku. Na obydwu filmach widzimy uchodźców z Ukrainy, którzy opowiadają o wojnie zapamiętanymi dźwiękami: to na przykład odgłosy nadlatujących bomb lub syren alarmowych. Naśladują je, a następnie zapraszają do ich powtórzenia - jak w formule karaoke. Osoby, które pojawiają się na filmie w 2022 roku przebywały w obozie dla uchodźców we Lwowie. Uchodźcy z filmu z 2024 roku znajdują się już w różnych częściach świata i w różnych państwach Unii Europejskiej. - Te dwa filmy wyglądają mniej więcej podobnie. Różni je czas, w jakim powstały, różni je też przestrzeń geograficzna, ale łączy przekaz, że ta wojna po pierwsze trwa, a po drugie że uchodźczość eksploruje na inne kraje – mówi kuratorka wystawy Marta Czyż. I wyjaśnia, że w trakcie pokazuj dociera do nas, że bohaterowie i bohaterki filmu przekazują nam naśladowanymi dźwiękami wojny instrukcję przetrwania, bo rozpoznawalność tych dźwięków często uratowała im życie.
Wystawa ogromne wrażenie zrobiła podczas Biennale Sztuki w Wenecji, gdzie w polskim pawilonie obejrzało ją ponad 400 tysięcy osób. - To wielki manifest antywojenny przekazanym w bardzo pokojowy sposób - nie ma tu drastycznych obrazów, okopów, nie ma śmierci, ale jest dotarcie do takiej najprostszej ludzkiej emocji, czyli do empatii, do współodczuwania. I w Wenecji było to bardzo zauważalne – wyjaśnia Marta Czyż.
Wystawa niebawem pokazana będzie w Belgii, Finlandii i dwukrotnie w Nowym Jorku, trafi też do Kijowa. Artyści przed chwilą wrócili z Francji, dostali też zaproszenie do Korei Południowej.
Z Martą Czyż, kuratorką wystawy „Powtarzajcie za mną II”, którą do 4 kwietnia można oglądać w Zachęcie - Narodowej Galerii Kultury, rozmawia Ewa Plisiecka.
07:41 Marta Czyż.mp3 Rozmowa z Martą Czyż, kuratorką wystawy "Powtarzajcie za mną II" [posłuchaj]