W magazynie "Widziane z Polski" komentujemy polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe, które odbyły się w Warszawie. Polska i Niemcy będą współpracowały na rzecz europejskiego systemu obrony przeciwlotniczej. Zapowiedział to premier Donald Tusk podczas wspólnej konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
Szef polskiego rządu podkreślił, że podczas polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych szczegółowo omawiano kwestie bezpieczeństwa, w tym między innymi sprawy związane z tak zwaną Żelazną Kopułą nad Europą.
- Nasze uczestnictwo w istniejącej inicjatywie na rzecz obrony przeciwlotniczej Europy powinno ułatwić dojście do dobrego finału jakim byłaby europejska kopuła dająca bezpieczne niebo. O szczegółach będziemy dalej dyskutować - mówił premier Donald Tusk.
Szef rządu dodał, że "Niemcy są gotowe brać odpowiedzialność, wspólnie z innymi państwami, za granice zewnętrzne Unii Europejskiej". Szef rządu przypomniał, że projekt "Tarcza Wschód", wspólny z państwami bałtyckimi, jest projektem infrastrukturalnym, który ma wzmocnić bezpieczeństwo granicy europejskiej. - Nie mam żadnych wątpliwości, że również w interesie państwa niemieckiego jest to, żeby ta granica była strzeżona w sposób efektywny powiedział szef rządu.
- Wiemy wszyscy, że mamy wspólną odpowiedzialność za obronność i bezpieczeństwo Europy. Dotyczy to wszystkich wymiarów, także jeśli chodzi o granice zewnętrzne - mówił kanclerz Niemiec Olaf Scholz na wspólnej konferencji z premierem polskiego rządu Donaldem Tuskiem.
Kanclerz Scholz zaznaczył, że Niemcy nie mają granic zewnętrznych UE, ale są zainteresowane tym, żeby granice te dobrze funkcjonowały. Zwrócił przy tym uwagę, że do Niemiec przybyło 300 tys. kobiet i mężczyzn w ramach nielegalnej imigracji. Przypomniał również, że na Litwie jest brygada Bundeswehry.
Informujemy też o uroczystościach z okazji 35-lecia odrodzonego Senatu, z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. 4 lipca 1989 roku odbyło się pierwsze posiedzenie w pełni demokratycznie wybranej izby.
Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska zauważyła w swoim wystąpieniu, że dokładnie 35 lat temu, po dekadach totalitarnej władzy zainaugurowała swoje prace pierwsza wybrana w pełni demokratyczna izba parlamentu, odrodzony Senat RP. - Dopiero rok później Polacy odzyskali samorządy, czyli demokrację na szczeblu lokalnym, a finałem tego procesu był w pełni demokratyczny wybór prezydenta i Sejmu - powiedziała.
Podkreśliła, że chce swoimi słowami przypomnieć o odpowiedzialności, jaka ciążyła na senatorach pierwszej kadencji. - Wychodziliśmy z totalnego konfliktu dzielącego i niszczącego narodową wspólnotę. Wychodziliśmy ze zrujnowanej gospodarki, zrujnowanego państwa - zaznaczyła Kidawa-Błońska.
- Senatowi pierwszej kadencji przypadło czuwanie nad procesem przeprowadzenia od tyranii do demokracji wszystkich instytucji polskiego państwa. Mogę z dumą powiedzieć, że Senat z tej roli wywiązał się znakomicie. Przedstawiając własne inicjatywy ustawodawcze, poprawiając ustawy przedkładane przez Sejm, pracując nad ordynacją, nad ustawami, wedle których w całkowicie już demokratycznych wyborach, wyłoniono władze samorządowe, prezydenta, a wreszcie Sejm. W ten sposób Senat przewodził i patronował całemu procesowi przechodzenia naszej ojczyzny od dyktatury do demokracji - oceniła marszałek.
Mówimy także o powstaniu pierwszej w Polsce strefy czystego powietrza. Od 1 lipca działa ona w Warszawie. Obejmuje większość Śródmieścia i fragmenty sąsiednich dzielnic. Do strefy nie mogą wjeżdżać najstarsze, najbardziej zanieczyszczające powietrze samochody - to auta z napędem diesla wyprodukowane przed 2005 rokiem i auta benzynowe sprzed 1997 roku.
Relacjonujemy również obrady XXII Światowej Konferencji Gospodarczej Polonii. W Warszawie odbyła się XXII Światowa Konferencja Gospodarcza Polonii. Uczestniczyło w niej blisko stu przedsiębiorców polonijnych. Rozmawiamy z Marią Olsson, przewodniczącą Rady Fundacji Polonia, przedsiębiorczynią ze Szwecji i Andrzejem Pakulskim, prezesem Fundacji Polonia International, przedsiębiorcą z Belgii.
Historię pielgrzymowania Polaków z Kanady, do sanktuarium Męczenników Kanadyjskich w Midland, przypomina Krystyna Piotrowska z Radia Polonia w Toronto.
W "Kartce z kalendarza" mówimy o dokonaniach Marii Skłodowskiej-Curie. 90 lat temu, 4 lipca 1934 roku, zmarła Maria Skłodowska-Curie, polska uczona, współtwórczyni nauki o promieniotwórczości, dwukrotna laureatka Nagrody Nobla. Po raz pierwszy otrzymała ją w dziedzinie fizyki, po raz drugi - chemii. Zmarła w wieku 67 lat, cierpiała na złośliwą anemię o piorunującym przebiegu, będącą skutkiem intensywnego kontaktu z pierwiastkami promieniotwórczymi.
Do dokonań Marii Skłodowskiej-Curie, oprócz opracowania teorii promieniotwórczości, należą: stworzenie technik rozdzielania izotopów promieniotwórczych oraz odkrycie dwóch nowych pierwiastków - radu i polonu w 1898 roku. Ten drugi został nazwany na cześć, będącej wówczas pod zaborami, ojczyzny uczonej. Odkrycia Polki dały początek nowej gałęzi chemii - radiochemii. Były też punktem wyjścia dla radiologii. Z jej inicjatywy prowadzono także pierwsze badania nad leczeniem raka za pomocą promieniotwórczości. Zajmowała się także działalnością społeczną - w czasie I wojny światowej zorganizowała Francuską Wojskową Służbę Radiologiczną, której celem było pomaganie rannym żołnierzom.
Polonia brazylijska dokonała rzeczy bezprecedensowej w swojej historii - język polski dołączył do grona języków urzędowych w Gminie Aurea w stanie Rio Grande do Sul, obok języka portugalskiego, oficjalnego języka Federacyjnej Republiki Brazylii. Inicjatorem tego przedsięwzięcia był prof. Fabricio Wichrowski, brazylijski naukowiec o polskich korzeniach, który od lat promuje kulturę i język polski w Brazylii.
Profesor Fabricio Wichrowski jest archeologiem, historykiem i wykładowcą na Uniwersytecie z Passo Fundo w Brazylii. Jest też działaczem polonijnym reprezentującym polską grupę etniczną w Radzie ds. Różnorodności Językowej w Rio Grande do Sul. Współkieruje też Zakładem Studiów Polsko-Brazylijskich na Uniwersytecie z Passo Fundo.
Jest inicjatorem oraz autorem kilku projektów ustaw o współurzędowości języka polskiego, w brazylijskich gminach zamieszkałych przez potomków Polskich emigrantów. Dzięki temu gminy mają podstawę prawną do działania na rzecz Polonii.
- To niewątpliwy dowód uznania dla wkładu Polaków w rozwój społeczny i kulturalny Brazylii, a zwłaszcza miejsc, takich jak miejscowość Áurea, która nazywana jest "stolicą Polaków w Brazylii". To jest oficjalny tytuł, on jest zarejestrowany, właśnie dlatego, że 95 procent społeczności ma polskie korzenie. To procentowo największe skupisko Polaków w Brazylii. I tam język polski uzyskał status języka oficjalnego, obok języka portugalskiego - mówi prof. Fabrizio Wichrowski.
- Mam jeszcze dodatkową informację, że ten projekt dalej trwa i już nie tylko w Áurea, ale także w dwunastu brazylijskich gminach, zasiedlonych przez Polaków, język polski jest współurzędowym, obok portugalskiego. Może "współurzędowy" to nie jest najlepsze tłumaczenie, ale oznacza, że ma ten sam status, że jest językiem oficjalnym obok języka portugalskiego - mówi prof. Fabricio Wichrowski.
- Ja sam pochodzę z Áurea, tam do dziś mieszkają moi rodzice, moja siostra. Teraz ważne dla Polaków w Áurea jest dokończenie budowy Domu Kultury Polskiej - dodaje naukowiec.
W mieście żywa jest pamięć o polskich korzeniach – odbywa się Festa Nacional de Czarnina (Festiwal Czerniny), a do zwiedzania udostępniono Dom Imigranta (Casa do Imigrante, muzeum ze sprzętami Polonii z początku XX wieku) oraz muzeum miejskie João Modtkowskiego (Museu Municipal João Modtkowski) o tematyce nawiązującej do ludności pochodzenia polskiego.
Do wysłuchania magazynu "Widziane z Polski" zaprasza Halina Ostas.