W tym tygodniu odbyła sie Międzynarodowa Konferencja Ekspertów na temat Odbudowy, Rekonstrukcji i Modernizacji Ukrainy
Premier Ukrainy Denys Szmyhal powiedział, że najważniejsza dla jego kraju jest obrona przed terrorystycznym najeźdźcą oraz odbudowa infrastruktury krytycznej i cywilnej.
W Berlinie rozmawiali o tym przywódcy państw oraz przedstawiciele światowych organizacji. W tym tygodniu odbyła sie tam Międzynarodowa Konferencja Ekspertów na temat Odbudowy, Rekonstrukcji i Modernizacji Ukrainy. Denys Szmyhal mówił o bombardowaniach, przeprowadzanych w ostatnim czasie przez Rosję: "W ciągu ostatnich dwóch tygodni Rosja niszczy naszą infrastrukturę elektryczną, ciepłowniczą oraz wodną, tworząc największą humanitarną katastrofę na kontynencie. By to powstrzymać, musimy zjednoczyć nasze wysiłki oraz przeciwstawić się terrorystycznemu krajowi - Rosji."
Współgospodarz szczytu, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, zapowiedział dalsze prace nad wprowadzeniem w życie planu odbudowy Ukrainy: "Rekomendacje, które w ostatnich tygodniach eksperci opracowywali, a przedstawili dziś podczas konferencji, będą kluczowe. Nasi ukraińscy koledzy będą udoskonalać krajowy plan odbudowy swojego kraju. Zalecenia będą teraz stanowić podstawę dla bieżących dyskusji politycznych na szczeblu międzynarodowym."
W konferencji wziął udział premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zaznaczył, że ze względu na totalny charakter tej wojny Zachód musi cały czas intensywnie wspierać Ukrainę militarnie: "Jeżeli chodzi o wsparcie wojskowe, proporcjonalnie Polska jest drugim największym darczyńcą armii ukraińskiej. 1 procent naszego PKB został przekazany aby wesprzeć Ukrainę, finansowo, humanitarnie, a także dostarczając uzbrojenie."
Według szacunków, odbudowa Ukrainy po wojnie będzie kosztowała co najmniej 349 miliardów dolarów.
Wizyta prezydentów Czarnogóry i Macedonii Północnej w Warszawie
Prezydent Czarnogóry Milo Djukanović zaapelował w Warszawie, by Europa była aktywniejsza na Bałkanach Zachodnich. Prezydent tego kraju odbył w Polsce oficjalną wizytę. Po spotkaniu z Andrzejem Dudą powiedział, że na Bałkanach Zachodnich widoczne jest zachwianie, jeśli chodzi o postrzeganie europejskiej perspektywy. Polityk mówił, że wartości europejskie są w tym regionie coraz mniej cenione i coraz mniejszy jest entuzjazm, który był widoczny jeszcze kilka lat temu: "Chcemy przypomnieć Unii Europejskiej i NATO, żeby w sposób wyraźny i niewątpliwy pokazały politykę wobec Bałkanów Zachodnich w utrzymaniu wartości europejskich. Nie ma wątpliwości, że Bałkany Zachodnie to region Europy i nie wolno dopuszczać, aby antyeuropejskie głosy polityczne pojawiały się w tym regionie. Dewastując Bałkany Zachodnie, dewastujemy Europę".
Prezydenci Polski i Czarnogóry rozmawiali o wojnie na Ukrainie. Milo Djukanović powiedział, że w tej kwestii nie ma żadnych różnic w postawach naszych państw. "Wyraziłem też szczególny szacunek i podziw za solidarność i ofiarność Polski, które pokazuje w konflikcie na Ukrainie. Polska jest odpowiedzialnym sąsiadem i wymaga absolutnego szacunku" - zaznaczył. Podkreślił, że Czarnogóra ze wszystkich sił wspiera Ukrainę. Trzy dni wcześniej prezydent gościł również głowę państwa Macedonii Północnej.
Andrzej Duda powiedział, że postawa Polski i Macedonii Północnej wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę jest jednolita.
Polski prezydent podkreślił, że ze swoim gościem rozmawiał także o kwestiach energetycznych. Andrzej Duda zapewnił, że Polska wspiera unijne aspiracje Macedonii Północnej:
Macedonia Północna jest od 2,5 roku członkiem NATO. Natomiast po latach impasu, w lipcu tego roku Unia Europejska rozpoczęła negocjacje akcesyjne z tym bałkańskim krajem.
Bezpieczeństwo regionu Morza Śródziemnego było tematem Konferencji Śródziemnomorskiej OBWE w stolicy Jordani
Konferencja Śródziemnomorska OBWE to organizowane od niemal 50 lat doroczne spotkania poświęcone współpracy Europy z krajami Bliskiego Wschodu. Oprócz krajów OBWE, bierze w nich udział sześć krajów regionu: Izrael, Jordania, Egipt, Maroko, Tunezja i Algieria. W tym roku spotkanie otworzył polski minister spraw zagranicznych, a przebieg relacjonował dziennikarzom w Ammanie rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Konferencja nie zakończyła się żadnymi konkretnymi rozstrzygnięciami, ale, jak podkreślają dyplomaci, efekty takich spotkań są widoczne po kilku latach.
Szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau spotkał się też w Ammanie z królem Jordanii oraz ze swoim jordańskim odpowiednikiem. Na zakończenie wizyty mówił polskim dziennikarzom, że Warszawa i Amman chcą wykorzystać dobre relacje polityczne do zbudowania silniejszych więzi gospodarczych.
Szef polskiego MSZ był w Ammanie także jako przewodniczący OBWE. W tym roku Polska przewodniczy pracom organizacji.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.