Okazją do zorganizowania spotkania były dwie ważne rocznice w relacjach polsko brazylijskich – 155. rocznica polskiej emigracji do Brazylii, związana z wyjazdem do tego grupy mieszkańców dzisiejszej gminy Popielów i założenia 95 lat temu Towarzystwa Polsko-Brazylijskiego przez ówczesnego marszałka Senatu Juliana Szymańskiego.
Spotkanie przybliżyło też ważne aspekty współpracy polsko-brazylijskiej, m.in. z uwzględnieniem roli i przeobrażeń Polonii brazylijskiej. Mowa była o dwustronnych relacjach politycznych, gospodarczych, kulturalnych, literackich oraz edukacyjnych, a także o perspektywach ich rozwoju. Sympozjum towarzyszyło otwarcie wystawy „Polonijny Marszałek Senatu II RP Julian Juliusz Szymański”, przygotowanej przez nieżyjącego już członka Zarządu Towarzystwa Polsko-Brazylijskiego Krzysztofa Smolanę we współpracy z Departamentem Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w Ministerstwem Spraw Zagranicznych.
Ambasador Brazylii w Polsce Haroldo de Macedo Ribeiro wyraził przekonanie, że rocznicowe spotkanie poświęcone relacjom polsko-brazylijskim nie mogło mieć lepszego miejsca niż w Senacie. Jak wskazał, założycielem Towarzystwa Polsko-Brazylijskiego był marszałek Senatu II RP (1928–30) Julian Szymański, który dwukrotnie mieszkał w Brazylii – w latach 1912–20 i 1939–57, przyczyniając się swą wiedzą i umiejętnościami do jej rozwoju, a także zacieśniania wzajemnych stosunków między obu państwami. Ambasador Haroldo de Macedo Ribeiro podkreślił, że Brazylijczycy polskiego pochodzenia stanowią ważną i aktywną część brazylijskiego społeczeństwa. Oba kraje, mimo że odległe geograficznie są sobie bliskie dzięki wyznawanym zasadom i wartościom, co ma szczególne znaczenie we współczesnym, niezwykle trudnym i niebezpiecznym świecie. Dlatego tak ważne jest wspólne świętowanie 155-lecia emigracji polskiej do Brazylii i 95 lat istnienia Towarzystwa Polsko-Brazylijskiego.
Wystawa w Senacie RP
Dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Anna Sochańska zwróciła uwagę, że dobre relacje polsko-brazylijskie to zasługa pięknej karty brazylijskiej Polonii. Jak zapewniła, resort spraw zagranicznych wspiera szereg projektów, które służą kultywowaniu polskiej tożsamości w Brazylii i przyczyniają do polepszania polsko-brazylijskich stosunków.
Podczas sesji popularnonaukowej zorganizowanej w ramach sympozjum 95 lat działalności Towarzystwa Polsko-Brazylijskiego i sylwetkę jego założyciela prof. Juliana Szymańskiego przedstawił prezes Towarzystwa Polsko-Brazylijskiego Marek Makowski. Jak podkreślił, ważnym zadaniem tej działającej non-profit organizacji jest sprzyjanie przyjaznej współpracy między Polską i Brazylią. Przypomniał też, że członkami stowarzyszenia byli m.in. Julian Tuwim, Antoni Słonimski i Jarosław Iwaszkiewicz. Wśród najważniejszych celów działalności wymienił wspieranie Polonii brazylijskiej i rozwój współpracy między obu krajami. Za szczególnie ważne ambasador Marek Makowski uznał wspieranie i promocję kultury brazylijskiej.
Mówiąc o polsko-brazylijskich relacjach politycznych, Bartłomiej Znojek z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych zaznaczył, że Ameryka Łacińska stanowi marginalną część polskiej polityki zagranicznej; w tym obszarze na 1. miejscu znajduje się Brazylia, przede wszystkim ze względu na swą wielkość i gospodarcze znaczenie, a także liczną i aktywną Polonię. Jak ocenił, stosunki dwustronne mają ogromny potencjał, niestety, nie do końca wykorzystany. Za nieadekwatną do potencjału i rangi stosunków dwustronnych uznał zbyt małą polską reprezentację dyplomatyczną w Brazylii. W ocenie Bartłomieja Znojka atut stanowi Polonia brazylijska. W kontaktach z partnerami z Ameryki Łacińskiej ważne są także osobiste kontakty przedstawicieli gospodarki czy świata nauki.
O polsko-brazylijskich relacjach gospodarczych mówił Wojciech Baczyński z Polsko-Portugalskiej Izby Gospodarczej. Jak wskazał, Ameryka Południowa stanowi najmniej zaktywizowany rejon polskiej wymiany gospodarczej. Z 22 procentami na pierwszym miejscu znajduje się Brazylia. W jego ocenie są to rynki geograficznie odległe, których poziom wymiany będzie zależał od komplementarności naszych gospodarek.
Przeobrażenia Polonii brazylijskiej i jej rolę w relacjach polsko-brazylijskich przedstawił dr hab. Jerzy Mazurek z Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego i Uniwersytetu Warszawskiego. Za szczególnie ważny uznał wkład brazylijskiej Polonii w kulturę ich kraju zamieszkania. Jak mówił, Polacy z Brazylii stanowią most między obu krajami – z jednej strony oddani brazylijscy obywatele, z drugiej zaś utrzymujący tożsamościową więź z ojczyzną. Wskazał na znaczącą rolę polskiego duchowieństwa i zgromadzeń w kultywowaniu polskich tradycji i zwyczajów, celebrowaniu polskich rocznic państwowych i świąt kościelnych.
Działania służące zachowaniu języka polskiego w Brazylii i ochronie starych dialektów, które przetrwały w niektórych miejscowościach omówił dr hab. Fabricio Vicroski, przedstawiciel Polonii w Brazylii, stypendysta programu Polonista NAWA na Uniwersytecie Wrocławskim. Dzięki jego staraniom język polski w dwunastu brazylijskich gminach zasiedlonych przez Polaków uzyskał obok portugalskiego status urzędowy. Przygotowywana jest także naukowa inwentaryzacja języka polskiego w Brazylii w celu uznania go za niematerialne dziedzictwo kulturowe i uzyskania ochrony państwowej (chodzi o język z XIX w.). Jak stwierdził, język bez ochrony prawnej może zaginąć.
Prof. Fabricio Wichrowski w Senacie RP
Uczestnicy sympozjum mogli też zapoznać się ze współpracą Liceum im. Ruy Barbosy w Warszawie ze szkołami brazylijskimi, Festiwalem Bom dia Brasil w promocji brazylijskiej kultury w Polsce, a także polsko-brazylijskimi związkami literackimi.
Podsumowując konferencję, przewodniczący komisji spraw emigracji senator Bogdan Borusewicz wyraził zadowolenie z jej przebiegu. Jego zdaniem daje ona pewną perspektywę w oglądzie stosunków polsko-brazylijskich i występujących w tym obszarze problemów. Jak mówił wizyty senatorów w innych krajach łączą ze sobą część polonijną i polityczną, m.in. po to by wspierać naszych rodaków zagranicą. W ocenie senatora dyplomacja parlamentarna ma duże znaczenie ze względu na większe możliwości manewru od dyplomacji rządowej.
Zapraszamy do wysłuchania relacji Marii Wieczorkiewicz.
Źródło Senat RP/ho