W Sejmie zakończyła się debata nad wnioskiem SLD o wyrażenie wotum
nieufności wobec Ministra Infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Jutro odbędzie się głosowanie. Wniosek poprze SLD, PiS oraz PJN. Przeciw wnioskowi
opowiedziały się podczas debaty PO i PSL. Koło SdPl uzależniło głosowanie nad
wnioskiem od wystąpienia Cezarego Grabarczyka. Do odwołania ministra potrzeba 231 głosów. Koalicja PO i PLS liczy w sumie 234 posłów.
Minister Infrastruktury rozpoczął swe wystąpienie od
słów: stoję przed Wysoką Izbą z wielką pokorą. Nie byłoby tej debaty gdyby nie
horror pasażerów przy wdrażaniu nowego rozkładu jazdy. Kolej zawiodła – przyznał. Także ja nie
spełniłem pokładanych wobec mnie oczekiwań.
Zdaniem Cezarego Grabarczyka, to co działo się na kolei w grudniu i w
Nowym Roku jest konsekwencją zaniedbań poprzednich rządów. „Od 89 roku kolejne rządy nie przyglądały się
infrastrukturze”- mówił. Jest raport,
który pokazuje ile straciła Polska z tego
tytułu. Są to dziesiątki miliardów. Dlatego podjąłem decyzję o nowym doborze
ludzi. Rząd już inwestuje w nowy tabor kolejowy. W styczniu wpłynie do Sejmu
projekt ustawy powołujący Rzecznika Praw Pasażerów – wyliczał Grabarczyk. Poinformował, że jego resort pracuje nad nowym programem naprawczym dotyczącym kolei. Odniósł się też do zarzutu zmiany planów budowy dróg i autostrad. Budujemy
najwięcej w Europie. W tej chwili jest zakontraktowanych 1788 km dróg . Z
programu budowy dróg żadnej nie skreśliliśmy. Budujemy nawet te, których w programie nie było. Cezary Grabarczyk poinformował, że rząd wprowadzi
Pocztę Polską na giełdę. Poczta ma być sprawnie działającym przedsiębiorstwem.
Poczta nie musi być państwowa. Może być własnością akcjonariuszy - mówił
Zwracam się do Wysokiej Izby z prośbą o podtrzymanie
zaufania. Razem zmodernizujemy kolej i zrealizujemy program budowy dróg –
zakończył swe wystąpienie minister infrastruktury.
IAR/Danuta Zaczek/Radio Parlament