PO przeciwna wnioskowi PiS o powołanie komisji śledczej
migracja
migrator migrator
31.05.2011
Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział, że wniosek PiS o powołanie komisji śledczej do spraw finansowania PO zostanie odrzucony.
Prawo i Sprawiedliwość domaga się wyjaśnienia przed wyborami
nielegalnego - jak twierdzi - finansowania Platformy Obywatelskiej i
powołania w tej sprawie komisji śledczej. Z deklaracji przywódców
największych frakcji politycznych wynika, że szanse na powstanie takiej
komisji w Sejmie obecnej kadencji, są niewielkie.
Zarzuty pod adresem
PO sformułował były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz
Kamiński w jednym z wywiadów. Kamiński twierdzi, że takie informacje
miał przekazać w zeznaniach skruszony gangster Piotr K. pseudonim
"Broda". Bandyta miał przekazywać brudne pieniądze byłemu skarbnikowi
Platformy Mirosławowi Drzewieckiemu.
Działania PiS-u wywołały
gwałtowny sprzeciw Platformy. PO zapowiada, że zagłosuje przeciw
wnioskowi partii Jarosława Kaczyńskiego i zapewnia, że jej finanse
zawsze były transparentne.
Premier Donald Tusk powiedział, że wniosek
PiS jest czystą przedwyborczą zagrywką. Zdaniem prezesa Rady Ministrów,
wywoływanie tematu finansowania jego partii właśnie teraz, to "obsesja
liderów PiS". Z kolei marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna mówi, że jego
zdaniem wniosek PiS-u jest "absurdalny".
Poseł PO Paweł Olszewski nazwał działania Mariusza
Kamińskiego kłamliwymi i nieprawdziwymi i dodał, że były szef CBA
powołuje się na zeznania oskarżonego, który wielokrotnie siedział w
więzieniu. Ponadto podaje nieprawdziwe fakty mówiąc, że na początku
powstania Platformy była ona finansowana przez gang pruszkowski.
Tymczasem, mówił Olszewski, gang zlikwidowano rok przed założeniem PO, a
Piotr K. pseudonim "Broda" siedział w więzieniu w czasie, gdy rzekomo
miał przekazywać pieniądze Drzewieckiemu.
Wniosku PiS-u nie poprze Sojusz Lewicy Demokratycznej. Lider
SLD Grzegorz Napieralski powiedział dziennikarzom w Brukseli, że limit
komisji śledczych w tym parlamencie, już się wyczerpał. Zaznaczył, że
kwestią rzekomego nielegalnego finansowania PO powinna zająć się
prokuratura. Według Napieralskiego śledczy powinni sprawdzić, czy
zeznania Piotra K. są zgodne z prawdą i wyjaśnić całą sprawę.
O tym,
że wniosek o powołanie komisji śledczej w tej sprawie zostanie złożony w
najbliższym czasie, poinformował szef Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz
Błaszczak. Powiedział on, że komisja miałaby zbadać, czy w finansowaniu
PO najpierw jako stowarzyszenia, a potem jako partii politycznej, nie
było nieprawidłowości. W sprawie chodzi - mówił Błaszczak - o
nieformalne kontakty założyciela i skarbnika PO Mirosława Drzewieckiego z
grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, czyli mafią pruszkowską.
Wniosku
PiS nie popiera żaden klub parlamentarny, ale prezes PiS się tym nie
zraża. Jarosław Kaczyński poinformował, że jeżeli próba powołania
komisji przed wyborami zakończy się fiaskiem, to PiS wróci do tego po
wyborach.
Mirosław Drzewiecki po oskarżeniach Mariusza Kamińskiego zapowiedział wystąpienie przeciwko niemu z pozwem.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/kl/nyg