Zespół od samego początku swojego istnienia zwrócił na siebie uwagę sięganiem po mało u nas popularne brzmienia glam rockowe, w swojej twórczości odwołując się do takich zespołów jak T.Rex czy Slade.
Choć grupa oficjalnie działa od 2008 roku, to piosenki na debiutancką płytę powstawały na przestrzeni ostatnich 6 lat, jako efekt zabaw dwóch przyjaciół, uczniów żoliborskiej szkoły muzycznej im. Karola Szymanowskiego, Piotrka Kazimierczuka i Bartka Rzeczyckiego.
O albumie intrygująco zatytułowanym "Ghosts behind the curtain" muzycy opowiadali w trójkowej "Offensywie" Piotra Stelmacha.
- Tytuł i okładka są pewną zagadką dla słuchacza, choć zawartość płyty na pierwszy rzut oka wydaje się z nimi nie korespondować – mówili w audycji, w której uchylili także rąbka tajemnicy w sprawie dziwnych odgłosów pojawiających między piosenkami.
Zapraszamy do wysłuchania archiwalnej rozmowy (dźwięk w boksie po prawej stronie).