Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Luiza Łuniewska 19.10.2011

Jesteśmy na zakręcie

Tadeusz Iwiński (SLD): Od tego, kto zostanie szefem klubu parlamentarnego, bardziej niepokoi mnie fakt, że wśród posłów nie ma żadnego eksperta od służby zdrowia czy finansów.
Tadeusz IwińskiTadeusz Iwiński

Według Tadeusza Iwińskiego trudno przewidzieć, kto zostanie szefem klubu parlamentarnego SLD. – Praca w Sejmie będzie dość trudna. Nie mamy żadnego posła w 15 z 41 okręgów. Przegrali nasi eksperci zarówno w dziedzinie służby zdrowia, jak i gospodarki i finansów – mówi w Jedynce Iwiński. Zastrzega jednak, że nie należy przeceniać roli szefa klubu. Tak naprawdę najważniejsze jest przywództwo partii. Osobę, która stanie na czele SLD, będzie czekało największe wyzwanie:

– Jak budować tożsamość Sojuszu, by nie stał się frakcją Platformy, ani nie został wchłonięty prze Palikota, który lewicowy raczej nie jest – tłumaczy Tadeusz Iwiński. Dlatego jest zwolennikiem prawyborów.

>>>Pełny zapis rozmowy

Jego zdaniem lewica w Europie i na świecie się odradza. Na przykład w Danii, gdzie premierem została kobieta, we Francji, gdzie następny prezydent będzie zapewne socjalistą i w Niemczech, gdzie za rok z dużym prawdopodobieństwem SPD i Zieloni zakończą rządy Angeli Merkel. Jest więc także szansa dla polskiej lewicy.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

(lu)