Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Szałowska 19.06.2014

Prawdziwy smak tylko w regionie. Zachowajmy nasze dziedzictwo kulinarne

- Kuchnie regionalne karmią się zasobami lokalnymi, związane są z klimatem i mieszkańcami konkretnego miejsca. Dobrze, że zaczynamy to widzieć i postrzegać jako wartość - mówi w Jedynce dziennikarka i blogerka Monika Kucia.
Wśród 36 polskich produktów oznaczonych w ramach europejskiej polityki jakości i ochrony produktów wyjątkowych znalazły się m.in.: ser koryciński swojski, olej rydzowy, miód kurpiowski, śliwka szydłowska, oscypek czy kiełbasa lisieckaWśród 36 polskich produktów oznaczonych w ramach europejskiej polityki jakości i ochrony produktów wyjątkowych znalazły się m.in.: ser koryciński swojski, olej rydzowy, miód kurpiowski, śliwka szydłowska, oscypek czy kiełbasa lisieckaPawel Swiegoda/Wikimedia Commons/CC

W rozmowie z Małgorzatą Raduchą Kucia podkreśla, że Polska jest krajem o bardzo bogatej tradycji, ale też wielu wpływach z różnych części świata. - Nie mam ulubionej kuchni regionalnej. Najbardziej lubię jeść to, co je się lokalnie w miejscu, do którego trafiłam - uważa gość "Czterech pór roku" .

Jej zdaniem dużym problemem jest to, że dziś ludzie chcą mieć wszystko w zasięgu ręki i dostępne przez cały rok. Ale pierekaczewnik najlepiej smakuje na Podlasiu, kindziuk przy granicy z Litwą, a sielawa świeżo wyłowiona z jeziora na Kaszubach. - To sobie powinniśmy fundować w ramach kulinarnych doświadczeń, to znaczy jechać gdzieś i starać się poznać lokalne smaki - mówi Monika Kucia.

Aż 36 polskich produktów regionalnych zostało objętych kampanią informacyjną "Trzy Znaki Smaku. Duma regionu". Są to polskie produkty chronione w Unii Europejskiej dzięki przyznaniu jednego z oznaczeń: Chroniona Nazwa Pochodzenia (CHNP), Chronione Oznaczenie Geograficzne (ChOG) i Gwarantowana Tradycyjna Specjalność (GTS). - Oznaczenia te chronią zarówno producenta, jak i odbiorcę, który widząc go ma pewność, że to prawdziwy produkt, obu stronom dają gwarancję jakości. Wszystkie etapy takiego produktu odbywają się na jednym obszarze - wyjaśnia blogerka.

Uzyskanie takiego oznaczenia zobowiązuje producenta do trzymania się ściśle określonych procedur i - jak przyznaje Monika Kucia - biurokratyzuje rolnictwo. - Ale na wolnym rynku jest tyle nadużyć, że podobne systemy służą temu co dobre i oryginalne - dodaje. W kampanii "Trzy Znaki Smaku" chodzi więc o zachowanie polskiego dziedzictwa kulinarnego.

Z użyciem tych produktów kucharze przygotowali przewodnik "Szlakiem dobrego smaku". - Są w nim przepisy i pomysły na współczesne wykorzystanie tych produktów - podsumowuje gość.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadziła Małgorzata Raducha.

Fot.
Fot. dossier prasowe kampanii "Trzy Znaki Smaku"

"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!

 

(asz/tj)