Czwórka
Andrzej Cała
03.09.2014
Za co kochamy Trylogię Sienkiewicza?
"Ogniem i mieczem" z 1884 roku, wydany dwa lata później "Potop" i zamykający trylogię w 1888 roku "Pan Wołodyjowski" to prawdziwe perły w koronie polskiej literatury. - Polacy pokochali dzieła Sienkiewicza błyskawicznie. Do dziś jest to ulubiona lektura milionów naszych rodaków - powiedział literaturoznawca Krzysztof Kowalczyk.
Henryk Sienkiewicz to laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 1905 za całokształt twórczościPAP / CAF-archiwum repr
Posłuchaj
-
O wpływie powieści Henryka Sienkiewicza na polską kulturę opowiedział literaturoznawca Krzysztof Kowalczyk (Czwórka/Stacja Kultura)
Czytaj także
Trylogia Henryka Sienkiewicza to jedno z najważniejszych dzieł w historii polskiej literatury. Wiele pokoleń wychowało się na tej właśnie lekturze. - Bardzo wiele osób za sprawą powieści tego pisarza poznawało nie tylko historię swojego narodu, ale też język - zauważył Kowalczyk. - Wiele pojedynczych zwrotów niejako weszło do naszego słownika mowy potocznej. Najbardziej znane to oczywiście "mów mi wuju" oraz "kończ waść, wstydu oszczędź" - dodał.
ZOBACZ: Narodowe Czytanie. Henryk Sienkiewicz - w Czwórce
Jak wspominał Kowalczyk, postacie z powieści Sienkiewicza niemal naturalnie wrosły w polską rzeczywistość. Autor dostawał masę listów od czytelników, którzy domagali się, aby w oczekiwany przez nich sposób poprowadził ich losy. - W jednym z kościołów zamówiono nawet mszę za pamięć tragiczniego zmarłego Longinusa Podbipięty - zdradził ekspert.
Więcej o wpływie Trylogii Sienkiewicza na polską kulturę - w nagraniu audycji "Stacja Kultura".
ac/mc