Jak podkreślił dr Suliga, Halloween ma przede wszystkim charakter ludyczny, ale także głębokie podłoże psychologiczne. – Odstraszyć to co ciemne i złe, a z drugiej strony zaśmiać, w takim pozytywnym znaczeniu - wyjaśniał. Zdaniem gościa, dzięki temu świętu „stajemy się inni”, to swoisty „festiwal maski, na zasadzie pewnej świeckości”.
Za nową, świecką tradycję Halloween uznała Aleksandra Buszta-Bąk. – Na fali zachłystywania się wszystkim, co jest nam obce, po prostu bierzemy wszystko co się na naszym gruncie pojawia. Na zasadzie odruchu stadnego, nie potrafimy samodzielnie przeanalizować zjawiska – mówiła. Dodała również, że nie umiemy „rozwinąć tego, co mamy u siebie”, np. bożonarodzeniowego Gwiazdora.
Jan Suliga również wskazywał na upadek polskiej tradycji ludowej. – W momencie, w którym granice się otwierają, musimy pogodzić się z tym, że przychodzą do nas rzeczy kulturowo obce. Teraz jest kwestia czy my je odrzucimy, czy potrafimy zaadaptować na swój własny sposób – mówił.
Aleksandra Buszta Bąk i dr Jan Suliga; fot: PR24/MR
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu była Monika Małkowska.
Kwadratura Kultury w Polskim Radio 24 - wszystkie audycje
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 01.11.2016
Godzina emisji: 21:33