Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Szymon Gebert 31.10.2012

Na Ukrainie liczenie głosów wciąż trwa. Fałszerstwa

W nocy obliczono głosy w jednomandatowym okręgu w Kijowie. Próbowano tam fałszować wyniki na rzecz mającej wsparcie władz Hałyny Herehi.
Kobieta ogląda przemówienie Oleksandra Turczynowa, zastępcę uwięzionej Julii Tymoszenko w partii BatkiwszczynaKobieta ogląda przemówienie Oleksandra Turczynowa, zastępcę uwięzionej Julii Tymoszenko w partii BatkiwszczynaPAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Głosy przeliczono jeszcze raz i zwycięzcą okazał się kandydat nacjonalistycznej Swobody Andrij ILLienko.
Teraz opozycja walczy o inny okręg jednomandatowy. Tam też konkurują ze sobą członek Swobody Jurij Lewczenko i popierany przez władze Wiktor Pylypyszyn. Aby uniknąć fałszerstw niektóre portale transmitują na żywo obliczanie głosów. Na miejsce przyjechały "bojówki" prorządowego kandydata - młodzi ludzie o wyglądzie przypominającym kryminalistów, którzy twierdzą, że są dziennikarzami. Ich legitymacje, marginalnej gazety związanej z Wiktorem Pylypyszynem, straciły jednak już dawno ważność.
Tymczasem na stronie Centralnej Komisji Wyborczej w dwóch przypadkach, okręgów w obwodach mikołajowskim i winnickim, zmieniono dane dotyczące zwycięzcy. Początkowo, po obliczeniu wszystkich głosów, wygrywali tam kandydaci opozycji, później jednak, dane w dziwny sposób się zmieniły na korzyść kandydatów z Partii Regionów i wspieranego przez władze.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>