Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Ula Kaczyńska 16.01.2013

Nie kradnij sygnału telewizyjnego

Właściciele telewizji satelitarnych i kablowych od lat walczą z piratami nielegalnie korzystającymi z ich sygnału. Pomaga im w tym Stowarzyszenie "Sygnał", które służy ochronie praw nadawców, dystrybutorów i licencjodawców.
Nie kradnij sygnału telewizyjnegoJohan Olsson (Teracom)/commons.wikimedia.org

Istnieją dwa podstawowe typy kradzieży sygnału telewizyjnego - wyjaśniają członkowie Stowarzyszenia "Sygnał". - Po pierwsze wtedy, kiedy ktoś bez uprawnień upowszechnia programy telewizyjne albo filmowe, najczęściej za pomocą tzw. "streamingu". Po drugie wtedy, gdy mamy do czynienia z "sharingiem".
O "sharingu" mówimy wtedy, kiedy ktoś legalnie kupuje dekoder i kartę, potem stawia serwer i w kręgu znajomych albo sąsiadów dystrybuuje sygnał telewizyjny przez internet pobierając z tego tytułu pieniądze. Jednocześnie goszczący w "Stacji Kultura" Jarosław Mojsiejuk oraz Dariusz Poniatowski przypominają, że każdemu, kto uprawia ten proceder grozi więzienie: - Kara może wynosić do dwóch lat pozbawienia wolności, czyli i tak mniej niż w przypadku kradzieży rzeczy. Jeśli jednak ktoś czerpie z tego korzyści majątkowe, albo kieruje taką działalnością to kara wzrasta do lat pięciu.

Jarosław
Jarosław Mojsiejuk oraz Dariusz Poniatowski ze Stowarzyszenia "Sygnał" w "Stacji Kultura"

Eksperci nie są dziś w stanie oszacować, jakie straty powodują piraci. Zwłaszcza, że ci znaleźli sprzymierzeńca w rozwijającym się internecie, gdzie każdy może mieć dostęp do nielegalnych programów. O sposobach zwalczania tego procederu, specjalnych szkoleniach dla funkcjonariuszy oraz celach Stowarzyszenia "Sygnał" dowiesz się słuchając nagrania z audycji.
kul