Przyszłość wielkich miast. Co się zmieni po pandemii?

Pandemia koronawirusa zmienia krajobraz polskich miast. Jak mówił gospodarz audycji, według ekspertów prawdopodobnie ich centra będą się wyludniać. - Moim zdaniem oczywiście pojawią się zmiany długofalowe. Nie spodziewałbym się jednak, że ludzie wyniosą się z miast, choć oczywiście obserwujemy wzrost cen nieruchomości na przedmieściach - tłumaczył Kacper Nosarzewski z Polskiego Towarzystwa Studiów nad Przyszłością. - Miasta nie stracą na wartości, jednak najwięcej zmieni się w obszarze transportu.

Jak podkreślał ekspert, podstawowym czynnikiem jest bezpieczeństwo. - Mamy większy ruch samochodów indywidualnych, bo ludzie obawiają się o zdrowie i to wyzwanie dla włodarzy: jak wrócić do komunikacji zbiorowej i jednośladów - tłumaczył gość Czwórki. - Światowi eksperci spodziewają się, że nawet po wprowadzeniu szczepionki kryzys zdrowotny może utrzymywać się nawet przez rok, co oczywiście także wiąże się z transportem.

Czytaj także:

• Jaka będzie motoryzacja przyszłości?
• Elektromobilność na drogach - auta przyszłości?

Ważnym problemem, jak podkreślał ekspert w Czwórce, jest odbudowa lokalnych społeczności. - Miasto to także infrastruktura społeczna. Tymczasem przestrzenie, typu jadłodajnie, czy ośrodki dla najuboższych także są dziś w kryzysie. Może się okazać, że w przyszłym roku wiele wydarzeń, które obywały się w takich przestrzeniach zamkniętych, trzeba będzie przenieść w plener, czyli na przykład do parków, gdzie ryzyko zarażenia jest mniejsze - tłumaczył Kacper Nosarzewski.

Prawdopodobnie z czasem na stałe zmieni się także system pracy. - Jeszcze kilka lat temu największe koncerny wynajmowały przestrzenie biurowe, dziś ten trend się odwraca na rzecz pracy zdalnej - podkreślał Kacper Nosarzewski.

Jak tłumaczył zaś Andrzej Padniewski z Akcji Miasto, warto pomyśleć także o zmianach w infrastrukturze drogowej, co wiąże się ze zwiększeniem liczby ścieżek rowerowych, ale nie tylko. - Samochody w Polsce fizycznie nie mają szans zmieścić się na drogach, musimy więc doprowadzić do tego, by poprawić jakość komunikacji zbiorowej - tłumaczył rozmówca Piotra Firana.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki