Raport Białoruś

Białoruś: apel w sprawie prześladowania niezależnych dziennikarzy

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2016 08:00
Niezależne Stowarzyszenie Dziennikarzy Białoruskich (BAŻ) zwróciło się do administracji Aleksandra Łukaszenki w związku z nową falą prześladowań niezależnych dziennikarzy, którzy współpracują z zagranicznymi mediami.
Audio
  • Niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy przeciwko prześladowaniom pracowników mediów. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: pixabay (domena publiczna)

BAŻ zwraca uwagę w apelu zamieszczonym w poniedziałek na stronie internetowej stowarzyszenia, że ostatnio wszczęto w obwodzie homelskim, na wschodzie kraju, trzy sprawy administracyjne przeciwko białoruskim dziennikarzom, których materiały pojawiły się w zagranicznych mediach. Dwie sprawy dotyczą dziennikarza Kanstancina Żukouskiego, którego materiały pokazano w nadającej z Polski telewizji Biełsat, a trzecia - dziennikarki Łarysy Szczyrakowej.

- Przywrócenie podobnej praktyki uważamy za niedopuszczalne. Szkodzi to także wizerunkowi państwa i jego przywódcy – podkreśla BAŻ.

"Wolność wyrażania przekonań zapisana w konstytucji"

Wyrażając zaniepokojenie z powodu nowych prześladowań dziennikarzy za wykonywanie obowiązków służbowych, BAŻ apeluje do władz o "podjęcie kroków na rzecz wstrzymania nieuzasadnionego ingerowania pracowników organów spraw wewnętrznych w prawo dziennikarzy do swobodnego uzyskiwania, przechowywania i rozpowszechniania informacji, a także w wolność wyrażania poglądów i przekonań”, która jest zagwarantowana w konstytucji.

Stowarzyszenie wystąpiło z propozycją omówienia problemów poruszonych w apelu na spotkaniu z udziałem m.in. przedstawicieli administracji Łukaszenki i innych organów państwowych oraz BAŻ.

Przypadki karania niezależnych dziennikarzy na Białorusi grzywnami nasiliły się w pierwszej połowie 2015 roku, ale ustały od sierpnia, gdy Łukaszenka obiecał przyjrzeć się tej sprawie.

Stowarzyszenie zwróciło uwagę, że 4 sierpnia ubiegłego roku Łukaszenka zapowiedział wyjaśnienie sprawy karania dziennikarzy.

Założony w 2007 roku Biełsat jest niezależną stacją białoruskojęzyczną, która nadaje z Polski programy dla widzów na Białorusi. Jej działalność jest finansowana głównie przez Telewizję Polską i polskie MSZ. Władze Białorusi od początku istnienia Biełsatu odmawiają mu akredytacji i nie godzą się na rejestrację jego biura w Mińsku. Taki sam problem dotyczy również większość niezależnych mediów.

PAP/IAR/agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Klęska modelu Putina? ”Pojawiło się historyczne okno możliwości” [WYWIAD]

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2015 23:59
Zachód nie robi wystarczająco wiele, by pomóc Ukrainie. A jej sukces oznaczałby porażkę modelu autorytarnej kleptokracji, który prezydent Rosji Władimir Putin narzuca krajom byłego ZSRR – ocenił w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Damon Wilson, wiceprzewodniczący amerykańskiego think tanku Rada Atlantycka (Atlantic Council).
rozwiń zwiń