Raport Białoruś

Wicepremier Białorusi: możliwość refinansowania długu przez Rosję

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2017 23:01
Białoruś i Rosja osiągnęły porozumienie dotyczące możliwego refinansowania bieżącego długu Mińska w wysokości 750-780 mln dol. – poinformował we wtorek białoruski wicepremier Wasil Maciuszeuski, komentując poniedziałkowe ustalenia prezydentów obu krajów.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Glow Images/East News

- Omawiane były kwestie związane z otrzymaniem dodatkowego refinansowania długów, które powstały w ramach naszych dwustronnych projektów – mówił we wtorek Maciuszeuski, cytowany przez agencję Interfax-Zapad.

Dodał, że chodzi o „możliwe refinansowanie” długu, który „podlega spłacie w ramach kredytów międzypaństwowych w bieżącym roku". Wicepremier wyjaśnił, że chodzi o kwotę rzędu 750-780 mln dolarów, która obejmuje dług i odsetki”. Zaznaczył, że decyzja ta wymaga jeszcze działań formalnych ministerstwa finansów i parlamentu Rosji, by móc wprowadzić poprawki do budżetu. 

W poniedziałek po zakończeniu dwustronnych rozmów przywódcy Białorusi i Rosji poinformowali o zażegnaniu trwającego od ponad roku kryzysu gazowo-naftowego między oboma państwami. Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że Rosja jest gotowa refinansować białoruski dług.

Mińsk i Moskwa od początku ubiegłego roku spierały się o cenę gazu dostarczanego przez Rosję Białorusi. Ta płaciła cenę niższą niż wynika z kontaktu z rosyjskim Gazpromem, uzasadniając to dwustronnymi porozumieniami w ramach państwa związkowego i spadkiem cen na rynkach światowych.

Moskwa uznawała różnicę w cenie za niedopłatę i domagała się od sąsiada spłaty zadłużenia wynoszącego ponad 700 mln dolarów – takie stanowisko przedstawił 31 marca po rozmowach premierów Dmitrija Miedwiediewa i Andreja Kabiakoua rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak.

Rzecznik białoruskiego premiera oświadczył wówczas, że "Białoruś nie uważa tej kwoty za dług”. W odpowiedzi na niedopłatę za gaz Rosja zmniejszyła o jedną piątą dostawy ropy dla sąsiada.

"Putin wie o problemach"

Maciuszeuski mówił także, że Władimir Putin został poinformowany o „pewnych problemach” w ramach realizacji na Białorusi programu Eurazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju, które mają głównie charakter techniczny. „Od prezydenta Putina otrzymaliśmy wsparcie dla kontynuowania tego programu” – powiedział przedstawiciel białoruskiego rządu.

Na mocy porozumienia białoruskiego rządu z Eurazjatyckim Bankiem Rozwoju z 2016 roku Mińsk ma otrzymać od eurazjatyckiego funduszu 2 mld dolarów kredytu w siedmiu transzach. W połowie marca białoruskie niezależne media pisały, że wstrzymanie wypłaty kolejnej, trzeciej raty kredytu w wysokości 300 mln dolarów jest najprawdopodobniej związane z trwającym od ubiegłego roku kryzysem surowcowym między Moskwą i Mińskiem.

Portal TUT.by. przypomina, że dotychczas Mińsk otrzymał 800 mln dolarów eurazjatyckiego kredytu.

Z Mińska Justyna Prus (PAP) / agkm

Informacje o Białorusi: RAPORT BIAŁORUŚ >>>>

 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Co będzie z Białorusią w 2017 roku? "Mamy obowiązek pomóc tym, którzy marzą o demokracji"

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2017 10:33
Polska powinna zwracać pilniejszą uwagę na obszar posowiecki, by rozumieć zachodzące tam procesy. Warszawa powinna pozostać adwokatem Ukrainy i Białorusi na Zachodzie, a pomoc dla Białorusinów jest moralnym obowiązkiem Polski – takie stwierdzenia padały podczas debaty o Białorusi w Teatrze Polskim w Warszawie, połączonej z prezentacją książki dysydenta i więźnia politycznego Andreja Sannikaua.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Działacz Franak Wiaczorka: los Białorusi rozstrzyga się w tych dniach, trzeba zatrzymać imperializm Kremla

Ostatnia aktualizacja: 23.03.2017 23:59
Jeśli świat cywilizowany chce uratować Białoruś, zatrzymać rosyjski imperializm, a ja wiążę łukaszyzm z rosyjskim imperializmem, to trzeba działać teraz. Teraz jest moment, kiedy decyduje się los Białorusi – czy będzie częścią Europy według Jerzego Giedroycia, czy częścią rosyjskiego imperium. To decyduje się też w relacjach Mińska z Warszawą - ocenia w swoim komentarzu na blogu w portalu PolskieRadio.pl bialoruski działacz demokratyczny Franciszak Wiaczorka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Białoruś weszła w turbulencje”. Politolog: białoruska władza krok za krokiem kona

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2017 18:20
Władza na Białorusi jest w martwym punkcie. Ona już dogorywa. Ale w jakim stanie jest obecnie społeczeństwo Białorusi? Odpowiedzialnie można będzie to ocenić po 25 marca – mówi w wywiadzie dla portalu PolskieRadio.pl Roman Jakowlewski, jeden z najwybitniejszych niezależnych białoruskich komentatorów politycznych. W jego ocenie – okrągły stół na Białorusi może niestety się nie udać, jeśli władzy nie uda się do tego zmusić.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: operator Biełsatu głoduje w celi na znak protestu. Napisz list do dziennikarzy za kratami

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2017 20:49
Dziennikarz Aleksander Barazienka ogłosił głodówkę. Zamknięto go w celi na 15 dni, za to że rzekomo "przeklinał", co oczywiście nie było prawdą. Za kratami są również inni niezależni dziennikarze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: nie będzie Dnia Darmozjada w urodziny Łukaszenki

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2017 15:42
Na Białorusi nie będzie święta darmozjadów społecznych. Petycja skierowana w tej sprawie do parlamentu przez grupę obywateli została odrzucona.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Działacz Franciszak Wiaczorka: Białorusini jednoczą się w walce z lokalnym ZOMO, koniec miodowego miesiąca Zachodu z Łukaszenką

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2017 23:59
Aleksander Łukaszenka dokonał wyboru: starannie przygotował się  i spacyfikował manifestację w Dzień Woli. To wyzwoliło w ludziach gniew. Przy tym wszystkim ludzie zaczęli się sami organizować, bronili siebie nawzajem podczas manifestacji, bronili biało-czerwono-białej flagi przeciw zastępom OMON-u – zauważa działacz i dziennikarz Franciszak Wiaczorka na swoim blogu. Ocenił, że Łukaszenka nie jest białoruskim Jaruzelskim, a -Janukowyczem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Na Białorusi metody KGB na wzór metod sowieckich". Apel europosłów o przemyślenie polityki UE wobec Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2017 21:28
Ponad 70 europosłów zaapelowało w środę do szefów instytucji UE i szefowej unijnej dyplomacji o "poważne przemyślenie" polityki wobec Białorusi w świetle ostatnich działań białoruskich władz wobec demonstrantów oraz aresztowań dziennikarzy i opozycjonistów. Podpisali się pod nim europosłowie z PiS i PO.
rozwiń zwiń