Raport Białoruś

Aleksander Łukaszenka po zamachu: trzeba przesłuchać opozycję

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2011 13:13
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka polecił przesłuchanie białoruskiej opozycji w związku z poniedziałkowym zamachem w mińskim metrze.
Audio

Informacje o Białorusi: "Raport Białoruś"

Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka polecił w środę przesłuchać polityków opozycji. Szef państwa mówił o tym, informując o wykryciu sprawców poniedziałkowego zamachu bombowego w metrze w Mińsku.

- Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt tych dni, związany z próbami wywołania w społeczeństwie paniki poprzez rozpowszechnianie plotek o licznych wybuchach w kraju, o tym, że za tym stoją władze, i tak dalej - wskazał Łukaszenka.

- Za rozpowszechnianie podobnych oszczerczych wymysłów winni poniosą odpowiedzialność karną - oznajmił.

- Należy (...) zbadać wszystkie wypowiedzi rozmaitych działaczy politycznych. Proszę nie łączyć tego z tym, że wykorzystujemy moment, żeby wywrzeć nacisk na jakąś opozycję - nakazał Łukaszenka.

I dodał: W ramach sprawy karnej wszystkich przesłuchać.

Podkreślił, że obecnie są poszukiwani wspólnicy zatrzymanych oraz osoby, które mogły być zleceniodawcami wybuchu w metrze: - Może ci działacze z piątej kolumny odkryją karty i wskażą zleceniodawców, może ci zleceniodawcy są nawet i w środowisku władz.

Łukaszenka ujawnił, że podejrzani o zamach w metrze byli zwykłymi ludźmi: - Wszyscy ci dranie, którzy dokonali przestępstwa, pracowali w zwykłych zespołach robotniczych - a ktoś był tokarzem, a to elektrykiem. Czyżby dyrekcja tych przedsiębiorstw nie miała ani odrobiny podejrzeń wobec takich ludzi.

Łukaszenka powiedział, że należy karać więzieniem wszystkich ludzi, którzy roznoszą plotki - nie tylko dotyczące rzekomych nowych zamachów w komunikacji publicznej, ale również ws. sytuacji na rynku walutowym czy zaopatrzenia sklepów:- Każda panika odnośnie zaopatrzenia w żywność czy odnośnie waluty i każda inna powinna być likwidowana.

Aleksander Łukaszenka polecił przeprowadzić rewizję składów wojskowych, gdzie znajduje się broń, skontrolowanie osób, którzy zajmują się wykopywanie z ziemi starej amunicji i broni oraz ludzi, którzy mogą posiadać niezarejestrowaną broń palną. Z wypowiedzi prezydenta można snuć wniosek, że miał na myśli podnoszenie dyscypliny w życiu społecznym.

IAR, agkm


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Zidentyfikowano ofiary zamachu w metrze w Mińsku

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2011 08:01
Dwanaście ofiar to Białorusini, pięć kobiet i siedmiu mężczyzn, w wieku od 17 do 56 lat. Media zwracają uwagę, że wśród zabitych jest syn znanego lekkoatlety Wasilija Kaptiucha, niespełna 22-letni Roman.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pogrzeby ofiar zamachu w metrze. W Mińsku żałoba

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2011 08:35
W poniedziałkowym zamachu bombowym na stacji metra Oktiabrskaja, zginęło 12 osób, około 200 zostało rannych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prokuratura białoruska: zatrzymano mężczyznę, który podłożył bombę w metrze, poświadcza to film

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2011 10:22
W nocy zatrzymano dwie osoby podejrzane o dokonanie zamachu w mińskim metrze - podała prokuratura. Poinformowano, że śledczy rozpatrują teraz inną niż do tej pory wersję zdarzeń.
rozwiń zwiń