Raport Białoruś

Białoruś: zalegalizowano sporne budynki przy Kuropatach

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2015 20:54
- Zatwierdzony przez Ministerstwo Kultury Białorusi projekt stref ochrony Kuropat pod Mińskiem, gdzie spoczywają tysiące ofiar represji politycznych, zalegalizował pobliskie budynki, które były przedmiotem kontrowersji - ocenił opozycjonista Wincuk Wiaczorka. Chodzi o centrum rozrywkowo-hotelowe, które zbudowano w pobliżu cmentarzyska ofiar stalinowskich egzekucji.
Krzyże w Kuropatach. Zdjęcie ilustracyjne
Krzyże w Kuropatach. Zdjęcie ilustracyjneFoto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Jak zaznaczył Wiaczorka, decyzją ministerstwa zawężono strefę ochrony Kuropat od strony zachodniej akurat na tyle, by nie znalazł się w niej żaden budynek kompleksu hotelowo-rozrywkowego "Bulbasz-hall". Opozycjonista należał do grupy działaczy broniących stref ochronnych w sądzie.
Przeciwko budowie kompleksu "Bulbasz-hall" występowały białoruskie środowiska niezależne, argumentując, że wznoszenie go w bezpośredniej bliskości Kuropat jest niestosowne. Wskazywano też, że cztery z już powstałych budynków kompleksu leżą w strefie ochronnej wokół uroczyska.
Prokuratura Generalna Białorusi w 2012 r. zdecydowała, że wspomniane budynki powinny zostać wyburzone, ale w 2013 r. Rada Naukowo-Metodyczna przy białoruskim Ministerstwie Kultury zmniejszyła strefę ochronną wokół Kuropat, dzięki czemu budynki znalazły się poza jej obrębem.
W ubiegły wtorek na państwowym portalu prawnym opublikowano tekst decyzji Ministerstwa Kultury zatwierdzającej projekt stref ochrony. Przedstawiciel ministerstwa Ihar Czarniauski powiedział wtedy, że uwzględniono granicę stref z 2013 r. i kompleks restauracyjny "trafia do strefy regulowania zabudowy". - Jego funkcje to już nie nasza sprawa - dodał.
Wiaczorka skrytykował praktykę opracowywania planów budowlanych terenów przylegających do Kuropat jeszcze przed zatwierdzeniem stałych stref ochronnych.
- Powinno być odwrotnie - podkreślił w poniedziałek w rozmowie z portalem tut.by. - Jest zabytek, wokół niego jest strefa ochronna i dopiero potem na tej podstawie projektuje się szczegółowo dalszy plan zabudowy miejskiej. Jeśli dzieje się odwrotnie, powstaje pole do nadużyć i do korupcji w sferze nieruchomości, gdzie każdy człowiek mający więcej władzy i pieniędzy może przesunąć strefy ochronne - mówił.

W planach kompleks wystawienniczy

Wiaczorka zaznaczył jednak, że chociaż decyzja Ministerstwa Kultury jest spóźniona, to stanowi próbę przeniesienia sytuacji wokół stref ochronnych w przestrzeń prawną. Jak podkreślił, do tej pory Kuropaty miały tylko tymczasowe strefy ochronne, chociaż w ustawodawstwie nie występuje taka formuła.
Działacz dodał, że od strony wschodniej, gdzie zaplanowano zabudowanie pola, ministerstwo mimo wszystko włączyło część terenów do strefy ochronnej. Objęto nią także tzw. drogę śmierci, którą wieziono ludzi ciężarówkami na rozstrzelanie. Ponieważ jednak nie zrezygnowano z planów budowy na wschód od uroczyska kompleksu wystawienniczego, społeczność musi zachować daleko posuniętą czujność, aby znów nie naruszono stref ochronnych - podkreślił.
Według białoruskich historyków w Kuropatach spoczywa od 30 tys. do 250 tys. ofiar sowieckich represji z lat 1937-41, w tym Polacy. Kuropaty zostały uznane przez władze białoruskie za zabytek historyczno-kulturalny, ale do tej pory przeprowadzono tam ekshumację tylko bardzo nielicznych mogił.

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

bialorus.polskieradio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Tydzień pamięci ofiar represji totalitarnych na Białorusi. Porządkowanie Kuropat

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2013 15:21
Trwa sprzątanie uroczyska Kuropaty na obrzeżach białoruskiej stolicy. Spoczywają tam dziesiątki tysięcy ofiar stalinowskich egzekucji. To część obchodów rozpoczętego właśnie tygodnia pamięci ofiar represji totalitarnych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzyż w Kuropatach pamięci białoruskich elit rozstrzelanych przez NKWD

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2013 20:38
W uroczysku Kuropaty pod Mińskiem ustawiono nowy krzyż, który upamiętnia ofiary stalinowskich egzekucji na Białorusi. W Kuropatach może spoczywać nawet 250 tysięcy ofiar stalinowskich egzekucji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: zatrzymanie na cmentarzu. ”To nie mityng, a modlitwa”

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2013 22:00
Białoruska milicja zatrzymała 23 uczestników akcji mającej upamiętnić Dzień Pamięci Ofiar Represji Politycznych oraz kilkoro dziennikarzy. Wśród zatrzymanych był też ośmioletni chłopczyk – piszą białoruskie niezależne media. Po kilku godzinach wszystkich zwolniono.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dziady na Białorusi. ”Na miejscu egzekucji NKWD jest wysypisko śmieci”

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2013 17:06
Na Białorusi miejsca egzekucji stalinowskich upamiętnia jedynie opozycja białoruska. Z okazji święta zmarłych, Dziadów, opozycja organizuje co roku marsz do jednego z takich miejsc, do Kuropat. Miejsca zbrodni NKWD nie są upamiętniane przez władze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andrzej Kunert o Kuropatach na Białorusi: tu może powstać piąty Cmentarz Katyński

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2014 23:00
To jest najprawdopodobniej ostatnie brakujące miejsce do dopełnienia obowiązku Rzeczpospolitej upamiętnienia imiennego i zbudowania ostatniego, piątego Cmentarza Katyńskiego – powiedział sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: zatwierdzono projekt stref ochronnych Kuropat

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 21:22
Ministerstwo Kultury Białorusi zatwierdziło projekt stref ochrony miejsca kaźni ofiar represji politycznych na uroczysku Kuropaty pod Mińskiem w latach 30. i 40. XX w. Zamordowano tu, według różnych obliczeń, od kilkudziesięciu do 250 tysięcy osób
rozwiń zwiń