Raport Białoruś

W grudniu może zapaść wyrok w procesie Żukawca

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2012 13:40
Proces toczy się w sądzie w Białymstoku. Białorusin podkreśla, że jest niewinny, a oskarżenia to zemsta za współpracę z opozycją.
Andrej Żukawiec
Andrej ŻukawiecFoto: Facebook/profil Andrzeja Żukawca

W połowie grudnia będą mowy końcowe w toczącym się od kilku lat procesie Białorusina Andrieja Żukawca, sądzonego w Białymstoku pod zarzutem oszustw bankowych w swoim kraju. Na rozprawie w zeszłym tygodniu sąd dokonywał ostatnich czynności przed jej zamknięciem, polegających na tzw. ujawnianiu materiału dowodowego. W ten sposób dowodami w sprawie stały się też niektóre dokumenty m.in. ze sprawy ekstradycyjnej Żukawca.

Sąd przerwał rozprawę do 14 grudnia, kiedy to strony wygłoszą mowy końcowe. Jeśli je zakończą, jeszcze w grudniu mógłby zapaść wyrok pierwszej instancji w tej sprawie.
Żukawiec, który zgadza się na podawanie jego danych i prezentowanie w mediach wizerunku, jest oskarżony o oszustwo przy uzyskaniu prawie 700 tys. dolarów kredytów w białoruskich bankach.

Do zarzutów nie przyznaje się i od początku przekonuje, że nadesłane z Białorusi dowody przeciwko niemu są sfałszowane, a cała sprawa ma związek z jego działalnością w antyłukaszenkowskiej opozycji.

 Dowody w sprawie Żukawca pochodzą m.in. z Białorusi

Sprawa Andrieja Żukawca jest jedną z najdłużej prowadzonych przed białostockim sądem rejonowym. Toczy się w Białymstoku, bo Żukawiec - poszukiwany listem gończym na Białorusi - został zatrzymany w tym mieście w 2001 r., a miejscowy sąd nie zgodził się na wydanie go Białorusi, oceniając, że nie ma on tam szans na uczciwy proces. Białorusin przedstawił bowiem dowody na swoje związki z opozycją antyłukaszenkowską, a sąd uznał, że w tej sytuacji wydanie go Białorusi jest prawnie niedopuszczalne.
Białorusini przekazali więc materiały w jego sprawie Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku, a ta oskarżyła Żukawca, kierując akt oskarżenia do białostockiego sądu rejonowego. Główna trudność tego procesu polega na tym, że dowody pochodzą z zagranicy. Stamtąd pochodzą dokumenty, które trzeba było przetłumaczyć, stamtąd też są świadkowie.
Ci byli przesłuchiwani w drodze telekonferencji (np. z sądem w Rydze na Łotwie), a także w ramach pomocy prawnej w przypadku Białorusi - przez sąd w Mińsku.

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Sąd w Białymstoku przekazał Białorusi informacje o opozycjoniście?

Ostatnia aktualizacja: 24.08.2011 19:20
Zdaniem białoruskiego opozycjonisty Andreja Żukawca, któremu Polska przyznała status uchodźcy, Sąd Okręgowy w Białymstoku w 2010 r. przekazał białoruskiej stronie jego dane osobowe, w tym informacje o miejscu zamieszkania - pisze portal belsat.eu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruska opozycja chce spotkania z ministrem Gowinem

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2012 14:18
Białorusini chcą rozmawiać o toczącym się w Polsce procesie białoruskiego biznesmena i o zakazie używania historycznej flagi Białorusi w Bydgoszczy. Resort deklaruje otwartość na rozmowy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Proces Andreja Żukawca zbliża się ku końcowi

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2012 11:00
Andrej Żukawiec jest sądzony w Białymstoku pod zarzutem oszustw bankowych w swoim kraju. Białorusin utrzymuje, że jest niewinny, a proces to wynik prześladowań za jego opozycyjne powiązania.
rozwiń zwiń