Raport Białoruś

Na Białorusi bezpieczniej jest na zachodzie

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2013 12:20
Na Białorusi najbezpieczniej się mieszka na ziemiach, które przed wojną należały do Polski. Tak wynika z danych Białoruskiego Urzędu Statystycznego.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR): statystyki przestępczości
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: kadr z materiału agencji BelaPAN

Na Białorusi w roku ubiegłym zarejestrowano nieco ponad 100 tysięcy przestępstw. Obserwuje się więc spadek przestępczości aż o jedną trzecią w porównaniu z latami ubiegłymi.

/

Z mapy przestępczości wynika, że wszystkie najbardziej niebezpieczne rejony Białorusi położone są na wschodzie i w centrum kraju. Najwięcej przestępstw zanotowano w rejonie bobrujskim aż 197 na 10 tysięcy mieszkańców. Natomiast najmniej przestępstw jest w obwodzie brzeskim i grodzieńskim , a więc ziemiach, których przed wojną należały do Polski. Najspokojniej jest w rejonie drohiczyńskim pod Brześciem gdzie zanotowano zaledwie 53 przestępstwa na 10 tysięcy mieszkańców, a więc prawie 4 krotnie mniej niż w najbardziej niebezpiecznym rejonie bobrujskim. Statystycznie stolica Białorusi jest w miarę spokojnym miastem. W roku ubiegłym dokonano tu 132 przestępstwa na 10 tysięcy mieszkańców.

IAR/telegraf.by/belstat.by/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: tajemniczy hakerzy robią biznes na polskich wizach

Ostatnia aktualizacja: 27.05.2013 07:30
By dostać polską wizę, trzeba zarejestrować się na stronie konsulatu. Jednak w praktyce jest to niemożliwe. - W ciągu kilku minut tajemniczy pośrednicy są w stanie zablokować wolne terminy na miesiąc do przodu. Potem drogo je sprzedają – relacjonują autorzy artykułu w ”Gazecie Wyborczej”. Gazeta dodaje, że za sprawą stoją najpewniej białoruskie władze, a polskie MSZ jest bezsilne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Sytuacja praw człowieka na Białorusi jest nadal zła"

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2013 09:00
Na Białorusi nadal są więźniowie polityczni, nie można zarejestrować niezależnych organizacji, prawo praktycznie uniemożliwia organizację niezależnych zgromadzeń.
rozwiń zwiń