Budzińska-Bennett: od głosu ciekawszy jest tekst

- Nie jestem w stanie śpiewać pięknie bardzo długiego "alleluja", bo mi brakuje tekstu, czegoś co mnie prowadzi - mówiła w Dwójce założycielka zespołu Ensemble Peregrina.

Agnieszka Budzińska-Bennett w audycji "Five o'clock"

Foto: Grzegorz Śledź/PR2

Agnieszka Budzińska-Bennett zajmuje się zgłębianiem muzyki głównie z XII i XIII wieku. W audycji "Five o'clock" opowiadała o źródłach, ale też wyjaśniała dlaczego jej zespół Ensamble Peregirna złożony jest wyłącznie z kobiet. - W okresie, który mnie interesuje pisano muzykę przede wszystkim na głosy równe, więc raczej nie miałabym szansy utworzyć takiego głosu z mężczyzną.

Śpiewaczka tłumaczyła, dlaczego jej zdaniem rekonstrukcja muzyki średniowiecznej to utopia. Wspominała także okoliczności w jakich trafiła na studia podyplomowe na słynnym szwajcarskim Wydziale Średniowiecza i Renesansu Schola Cantorum Basiliensis. Nie zabrakło anegdot z życia wykonawców muzyki średniowiecznej, nękanych mailami przez... niemieckiego stalkera.

W audycji Agnieszka Budzińskia-Benett razem z Hanną Järveläinen zaprezentowała swoje ulubione pieśni średniowieczne.

***

Tytuł audycji: Five o'clock

Prowadzi: Agata Kwiecińska

Goście: Agnieszka Budzińska-Bennett i Hanną Järveläinen (Ensamble Peregrina)

Data emisji: 17.09.2016

Godzina emisji: 17.00

bch/kd