Muzyczny sylwester w "Five o'clock". Zobacz wideo!

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2016 19:00
Po raz pierwszy w pięcioletniej historii "Five o'clock" wysłuchaliśmy specjalnego wydania audycji na koniec roku - była to jedyna w swoim rodzaju sylwestrowa rozgrzewka.

Roli współprowadzącego podjął się Sebastian Wypych - kontrabasista o wielu obliczach i licznych koneksjach muzycznych. Do udziału w audycji zaprosił swoich współpracowników i muzycznych przyjaciół z różnych światów. Wystąpili: Magda Navarette, Anna Wandtke, Mirosław Feldgebel, Grzech Piotrowski, Tomasz Błaszczak, Piotr Malicki i Rafał Grząka. A w programie m.in. kompozycje Manuela de Falli, Astora Piazzoli i Pablo Sarasatego.

***

Tytuł audycji: Five o’clock

Prowadzi: Agata Kwiecińska

Goście: Sebastian Wypych oraz Magda Navarette, Anna Wandtke, Mirosław Feldgebel, Grzech Piotrowski, Tomasz Błaszczak, Piotr Malicki i Rafał Grząka

Data emisji: 31.12.2016

Godzina emisji: 17.00

mc/ab

Czytaj także

Katarzyna Drogosz: fortepian historyczny ma ludzką duszę

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2016 17:00
- Fortepiany historyczne są bliżej człowieka. Nie ma w nich tej maszynowej doskonałości. I choć czasem nastręczają problemów - trzeba dbać o wilgotność, o temperaturę - to i tak ten instrument mnie fascynuje - mówiła w audycji "Five o'clock" Katarzyna Drogosz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

GastroFikołki o muzyce i gotowaniu. Zobacz wideo

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2016 12:00
- Bardziej się boję o ręce podczas grania niż przygotowywania jedzenia - mówił w Dwójce pianista Marek Bracha. - A ja w telewizji oglądam tylko programy kulinarne - dodawał akordeonista Maciej Frąckiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Camerata Silesia. Zespół do zadań specjalnych

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2016 15:00
- Gdy zakładałam chór, szukałam śpiewaków m.in. w kościele. Jak ktoś śpiewał lepiej ode mnie, to musiał się liczyć z tym, że podejdę do niego po mszy i zapytam, czy nie chciałby z nami współpracować – opowiadała w Anna Szostak, dyrygentka zespołu Camerata Silesia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szymanowski Quartet: najlepiej nazwać się na "A"

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2016 12:00
- Nasza nazwa z punktu widzenia marketingowego to był błąd. Karol Szymanowski, to nie jest popularny kompozytor. Ludzie myśleli, że to któryś z nas - opowiadali w Dwójce muzycy kwartetu, który już od 20 lat jest ambasadorem muzyki polskiej za granicą
rozwiń zwiń