28:18 Rozmowy po zmroku 10.06.2021.mp3 Anna Róża Burzyńska, Artur Urbański i Beata Fudalej o Ruth Berlau (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Polski problem z Brechtem
Ruth Berlau była aktorką, pisarką, a także towarzyszką życia Bertolta Brechta. Urodziła się w Danii i to właśnie tam – jeszcze jako nastolatka – podjęła pierwszą pracę. - Po części było to związane z chęcią emancypacji, jednak dużo bardziej powodowane było koniecznością. Jako 13-latka zaszła w ciążę, dokonała aborcji. W tym czasie jej ojciec pogrążał się w coraz głębszym alkoholizmie, a matka podjęła próbę samobójczą, więc Ruth jako młoda dziewczyna musiała sama już na siebie zarabiać - opowiadała Anna Róża Burzyńska.
Początkowo zajmowała się rozwożeniem kawy, była też asystentką dentystyczną. Jednak bardzo szybko odkryła zajęcie przyjemniejsze, a mianowicie pisanie. - Już jako nastolatka sprzedała swój pierwszy tekst. Był to rodzaj reportażu o podróży po Danii – prawdopodobnie częściowo zmyślonego. Jednak było to tak dobrze napisane, że tekst został opublikowany. Nikt nie wiedział nawet, że napisała go tak młoda autorka - wspominała krytyczka teatralna.
Czytaj też:
Jej kariera rozwinęła się w latach przedwojennych, jeszcze przed spotkaniem ze słynnym niemieckim dramaturgiem. - Pisała teksty dziennikarsko-reporterskie, również prozę. Rozpoczęła też studia aktorskie, które umożliwiło jej małżeństwo – ewidentnie z rozsądku – z dużo starszym od niej lekarzem. Rozwijała swoją karierę również jako reżyserka i założycielka teatru robotniczego.
- Bardzo ciekawe jest to, że ona jako aktorka działała dwutorowo. Z jednej strony znalazła się na etacie w Królewskim Teatrze Dramatycznym w Kopenhadze, a więc bardzo szacownej i konserwatywne instytucji. Z drugiej zaś działała w offie, ponieważ założyła pierwszy duński teatr robotniczy, gdzie pracowała nad awangardową i rewolucyjną sztuką.
Jak podkreśliła Anna Róża Burzyńska, Ruth Berlau miała poglądy socjalistyczne, z czym związana była jej działalność w teatrze robotniczym. Również rewolucyjne było jej podejście do aktorstwa. - Bardzo mocno stawiała na myślenie krytyczne, rozwój intelektualny, ale była też osobą świadomą swojego ciała. Jej myślenie o ciele było czymś nowoczesnym, wyprzedzającym epokę. To wszystko umożliwiło jej zajęcie się reżyserią. Umiejętności i wiedza, które zdobyła, dawały jej narzędzia nie tylko do odtwarzania, ale też kreowania spektakli i dlatego jej role zostały dostrzeżone.
- Mamy tu do czynienia z artystką bardzo wcześnie docenioną, samodzielną i bardzo wyzwoloną jak na owe czasy. Ruth Berlau jednak w pewnym momencie dochodzi do wniosku, że pragnie poznać – jej zdaniem – najciekawszego i najbardziej obiecującego dramatopisarza epoki. Wtedy zaczyna się kolejny etap w jej życiu, dużo bardziej złożony.
Czytaj też:
Początkowo Bertolt Brecht obsadzał Ruth Berlau w głównych rolach swoich sztuk. Ona zaś zafascynowała się nie tylko jego twórczością, ale także stworzonym przez niego światem. - Myślę, że to jest coś, co ustawiło jej biografię do końca życia - podkreśliła krytyczka. - Brecht jej potrzebował, ponieważ pomagała mu dokończyć teksty dramatyczne. Wspomagała go reżysersko i odegrała ogromną rolę w dokumentowaniu jego teatru i tworzeniu publikacji, w których Brecht zapisywał swój model teatru.
Jak zauważyła rozmówczyni, relacja Ruth Berlau i Bertolta Brechta była dysfunkcyjna. Z jednej strony aktorka stała się rozchwiana emocjonalnie i trudno się z nią pracowało, z drugiej zaś Brecht nie chciał się jej pozbywać. - Mam poczucie, że to była aktorka, która urodziła się w złych czasach. Jej kariera, jeszcze przed spotkaniem Brechta, rozwijała się bardzo obiecująco i jako reżyserka miała przed sobą ciekawą drogę. Jednak ta droga nie została przez nią podjęta w momencie, w którym zaczęła pełnić rolę pomocniczą u boku dramaturga.
W audycji spotkaliśmy się również z reżyserem Arturem Urbańskim - autorem sztuki "Skóra węża", poświęconej Ruth Berlau, a także z aktorką Beatą Fudalej wcielającą się w tytułową postać.
***
Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku
Rozmawiała: Monika Pilch
Gość: Anna Róża Burzyńska (krytyczka teatralna), Beata Fudalej (aktorka), Artur Urbański (reżyser)
Data emisji: 10.06.2021
Godzina emisji: 21.30
am