Grecy mówili o dajmonionie, inni o geniuszu lub aniele stróżu. Amerykański psycholog James Hillman, uczeń Junga, w książce "Kod duszy" próbuje na nowo odczytać platoński mit dajmoniona. Dajmonion towarzyszy człowiekowi w drodze życiowej, pobudzając go do tego, by postępował zgodnie ze swoim powołaniem.
Zdaniem Hanny Wieloch tę koncepcję trzeba czytać trochę jako mit, a myślenie w kategoriach dajmoniona należy traktować jako wyzwanie. - Wyzwanie na poziomie idei i na poziomie indywidualnego życia - tłumaczy psychoterapeutka. - Książka Hillmana może być inspiracją do szukania znaków, gdzie mogę w życiu zaistnieć, zamiast biec na oślep - dodaje gość Trójki.
Filozof Tomasz Stawiszyński mówi, że dajmonion to rodzaj wewnętrznego obrazu, ale też wewnętrznej siły. - Czegoś, co w nas jest od samego początku, czegoś, co wie, w którą stronę nasze życie pójdzie, kim mamy być - tłumaczy filozof. - Według Hillmana, jeśli chcesz się dowiedzieć, w którą stronę dajmonion cię wzywa, patrz, w czym jesteś pożyteczny dla ludzi - dodaje rozmówca Dariusza Bugalskiego.
Doktor Bogna Szymkiewicz nawiązuje z kolei do idei mitu życiowego. - Mitu, który jest odkrywaniem dajmoniona na tyle, na ile w ogóle można go odkryć - mówi psychoterapeutka i dodaje, że jest to także szukanie odpowiedzi na pytanie "po co ja tu jestem?". - Potrzeba sensu jest zaniedbywaną potrzebą w psychologii. Ważne jest poczucie, że życie bez względu na to, jakiekolwiek by ono było, zawsze ma sens - podkreśla gość Trójki.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadził: Dariusz Bugalski
Goście: Bogna Szymkiewicz (psychoterapeutka), Hanna Wieloch (psychoterapeutka), Tomasz Stawiszyński (filozof)
Data emisji: 19.01.2015
Godzina emisji: 21.08
(kh,iwo)