Na X Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Stanisława Moniuszko do II etapu dostało się czterdzieścioro śpiewaków, w tym tylko 12 z Polski. Pozostali musieli mierzyć się z naszym językiem.
- Moje doświadczenia z językiem polskim są bardzo pozytywne. Pracując z polskim barytonem Pawłem Konikiem nad repertuarem Karłowicza czy Moniuszki, odkryliśmy że naprawdę da się to wszystko zrobić w sposób w stu procentach zrozumiały i można szukać niesamowitych inspiracji prosto z języka. Można bawić się tym językiem, on ma swój kształt, swoje efekty, swoje brzmienia, on szeleści w sposób niesamowity, który dla odbiorcy jest czymś naprawdę specjalnym. Wydaje mi się, że polski język jest dużo łatwiejszy do śpiewania niż czeski, gdzie zdarzają się słowa bez samogłosek. I co wtedy? Jak mamy śpiewać bez samogłoski? Trzeba śpiewać po polsku i bądźmy tego adwokatami – podkreślał Michał Biel, pianista i trener językowy.
Jakie słowa podczas występu jednej z uczestniczek Konkursu wywołały uśmiech na twarzy jurora Piotra Beczały? Co o języku polskim mówią zagraniczni śpiewacy? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Kwadrans bez muzyki
Przygotowała: Beata Kwiatkowska
Data emisji: 13.05.2019
Godzina emisji: 15.00
pg