"Pisanie jest tylko dodatkiem". Korespondencja Tadeusza Różewicza i Mieczysława Porębskiego

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2024 22:00
W tym wydaniu "Strefy literatury" rozmawialiśmy o korespondencji dwóch gigantów polskiej kultury XX wieku - poety i dramatopisarza Tadeusza Różewicza oraz historyka i krytyka sztuki Mieczysława Porębskiego.
Zgromadzone w tomie listy są z jednej strony zapisem przyjaźni dwóch intelektualistów i ludzi kultury, ale też dialogiem dotyczącym sztuki, literatury i spraw społeczno-politycznych
Zgromadzone w tomie listy są z jednej strony zapisem przyjaźni dwóch intelektualistów i ludzi kultury, ale też dialogiem dotyczącym sztuki, literatury i spraw społeczno-politycznychFoto: Agnes Kantaruk/Shutterstock

W jednym z listów Tadeusz Różewicz pisze do swojego przyjaciela: Kochany M., list "przeleżał" kilka dni… pewnie to nie jest ten list – który chciałem napisać. Oczywiście, list miał być inny… nie wiem… ale jeśli pomyślisz, to będziesz wiedział o czym ten nienapisany list jest… tym bardziej, że są to raczej "uczucia" niż myśli. Czujemy zapewne to samo, więc pisanie jest tylko "dodatkiem"… i może dotyczyć tzw. "wydarzeń", czyli tego, co z nami się dzieje… a więc – to co z nami "robią", w czym bierzemy udział".

Z tego listu z listopada 1991 roku został zaczerpnięty tytuł publikacji "Pisanie jest tylko dodatkiem. Korespondencja 1946–2011". Do druku listy przygotowała, opracowała i opatrzyła przypisami krytyk i historyk sztuki Krystyna Czerni, która będzie gościem audycji.

Posłuchaj fragmentów tomu z korespondencją Tadeusza Różewicza i Mieczysława Porębskiego >>>

Posłuchaj
28:49 2024_01_26 21_30_32_PR2_Rozmowy_po_zmroku.mp3 Korespondencja Tadeusza Różewicza i Mieczysława Porębskiego (Strefa literatury/Dwójka) 


***

Tytuł audycji: Strefa literatury

Prowadziła: Małgorzata Szymankiewicz

Data emisji: 26.01.2024

Godz. emisji: 21.30

pg/pr


Czytaj także

Tadeusz Różewicz - już 1000 listów w Muzeum Literatury w Warszawie

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2023 17:50
- Listy pokazują, że bracia mieli sobie zawsze wiele do powiedzenia, nie tylko w sprawach osobistych - mówił w Dwójce prof. Andrzej Kowalczyk, szef działu rękopisów Muzeum Literatury w Warszawie, gdzie trafiło w ostatnim czasie niemal 300 listów Tadeusza Różewicza do brata Stanisława - reżysera i scenarzysty - oraz do przyjaciela, malarza Jerzego Tchórzewskiego i jego rodziny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Różewicz Odcyfrowany" - archiwum poety w formie cyfrowej. "Część tych zdjęć jest zabawna"

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2024 10:00
- Jakaś część tych zdjęć to wygłupy, np. Tadeusz Różewicz z brodą, ze śmieszną miną, w śmiesznym kapeluszu i pozie. Teraz wydaje się to nam normalne, ponieważ co chwilę robimy takie zdjęcia. Mówimy tu jednak o archiwum, które obejmuje lata dwudzieste, czterdzieste, aż do lat dwutysięcznych. Zdjęcia te powstawały na kliszach 24- i 36-zdjęciowych, wykorzystywanie ich na zabawne fotografie nie było czymś oczywistym - mówił w Dwójce Marcin Szyjka z Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu.
rozwiń zwiń