Szymon Słomczyński, Mirosław Mrozek, Michał Księżyk, Katarzyna Przyłuska, Wioletta Grzegorzewska, Michał Cichy, Robert Pucek - nazwiska debiutantów pojawiają się bardzo licznie w tegorocznych nominacjach do najważniejszych polskich nagród literackich, takich jak Nike, Nagroda Literacka Gdynia czy Nagroda im. Wisławy Szymborskiej.
- Pojawiają się nazwiska zupełnie nowe, zwłaszcza jeśli chodzi o nagrodę Silesius. To debiuty z oficyn poetyckich, które działają od niedawna i które w przestrzeni publicznej nie są dobrze znane - mówi dr Joanna Orska z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Nominowanie autorów mało znanych albo debiutantów do poważnych nagród jest jednym ze wskazań, iż z młodą, polską poezją jest znacznie lepiej niż się zazwyczaj o tym mówi. Jest przechwytywana z dużym zapałem teza, że młoda polska poezja zabłądziła. Otóż nie zabłądziła - dodaje prof. Piotr Śliwiński z Uniwersytetu Adam Mickiewicza.
- To dotyczy nie tylko poezji, ale i prozy. Nominacje do nagrody Gdynia są zupełnie fenomenalne, brawurowe, odważne i wspaniałe. Ważnym znakiem jest pominięcie Olgi Tokarczuk, a wzięcie pod uwagę książek absolutnych debiutantów - twierdzi redaktor naczelna portalu dwutygodnik.com Zofia Król.
Dlaczego tak się dzieje? Czy to znakomitość początkujących autorów, czy pogoń gron jurorskich za nowością i oryginalnością? Zapraszamy do wysłuchania audycji.
***
Tytuł audycji: Strefa literatury
Proadzi: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek
Goście: dr Joanna Orska (Uniwersytet Wrocławski), prof. Piotr Śliwiński (Uniwersytet Adama Mickiewicza) , Zofia Król (redaktor naczelna dwutygodnik.com)
Data emisji: 14.06.2015
Godzina emisji: 18.00
mp/mc