2 października obchodziliśmy setną rocznicę urodzin Jana Nowaka-Jeziorańskiego (właśc. Zdzisław Antoni Jeziorański). Z tej okazji w "Opowieściach po zmroku" o słynnym emisariuszu Armii Krajowej opowiadali jego przyjaciele.
- Znajomość z Jeziorańskim dostałem niemalże w spadku - wspominał Jacek Taylor, który słynnego Kuriera poznał dzięki dziadkowi, Edwardowi Taylorowi, wybitnemu ekonomiście, wykładowcy Jana Nowaka-Jeziorańskiego w latach 30. - Pamiętam, że dziadek, który nie miał dobrego słuchu, na starość słuchał Radia Wolna Europa bardzo głośno. Kiedy zdarzało się, że mówił Jan Nowak, to dziadek wołał mnie: "Jeziorek w radio, chodź słuchać!". Także słyszałem jego głos na wiele lat wcześniej, zanim go poznałem.
Jan Nowak-Jeziorański w serwisie internetowym Polskiego Radia >>>
Jan Nowak-Jeziorański po latach wojennej pracy w konspiracji został na Zachodzie. W Monachium uczestniczył w organizowaniu Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, która miała za zadanie przeciwstawić się komunistycznej propagandzie i dostarczyć Polakom rzetelne informacje o sytuacji politycznej w kraju i za granicą.
- Jan Nowak-Jeziorański wspominał, że pierwszy skład RWE, który rozpoczął nadawanie 3 maja 1952 roku, był w całości niezwykle ideowy. Dla pracowników rozgłośni nie liczyły się pieniądze, ale służba niepodległości Polski - opowiadał Taylor.
>>>Zobacz serwis specjalny o Radiu Wolna Europa<<<
Gdy w 1975 roku Jeziorański rezygnował z dalszego kierowania rozgłośnią, odchodził z ulgą. - Ostatnie lata w radiu były dla niego udręką. Miał kłopoty z Amerykanami i kolegami, zrzeszonymi w związkach zawodowych. Poza tym bezpieka cały czas starała się zniszczyć jego dobre imię - zauważał Taylor. - Starano się go przedstawić jako współpracownika gestapo i Niemiec. Jeziorański broniąc się, zaskarżył do sądu gazetę z Kolonii o zniesławienie. Bardzo źle zrobił, bo prawo niemieckie było takie, że nie mógł wygrać tego procesu, jeżeli gazeta podała źródło informacji. W tym przypadku SB działało za pośrednictwem Niemca...
W audycji o Kurierze opowiadali też Zdzisław Najder, którego Jan Nowak-Jeziorański rekomendował na stanowisko Dyrektora Sekcji Polskiej RWE, oraz Adolf Juzwenko, który jako dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich przyjął od Jeziorańskiego jego archiwalia, a także kolekcję sztuki.
W audycji usłyszeliśmy także głos Jana Nowaka-Jeziorańskiego z nagrań archiwalnych.
Do wysłuchania jej fragmentów zaprasza Anna Lisiecka.
bch/jp