9 października minęła 110. rocznica urodzin twórcy tekstów wielu niezapomnianych przebojów kina międzywojennego, scenarzysty, kompozytora, radiowca i satyryka. Jego piosenki "A mnie jest szkoda lata", "Umówiłem się z nią na dziewiątą", "Bo to się zwykle tak zaczyna", "Każdemu wolno kochać" nucimy do dziś, nie zawsze pamiętając, kto jest autorem słów. Przed wojną śpiewały je największe gwiazdy kina i kabaretu: Hanka Ordonówna, Adolf Dymsza, Eugeniusz Bodo, Adam Aston, a także Szczepko i Tońko.
Jedna z najbardziej znanych pieśni Schlechtera z muzyką Henryka Warsa to "Tylko we Lwowie". Choć jego kariera rozkwitła po przeprowadzce do Warszawy w 1933 roku (przełomem była tytułowa piosenka do filmu "Każdemu wolno kochać"), poeta wracał w wielu swoich tekstach do rodzinnego miasta. - Było dwóch wybitnych autorów przedwojennych, którzy w stolicy tworzyli najpiękniejsze piosenki o Lwowie. Hemar i Schlechter - podkreślił inny znawca Adam Redzik.
We Lwowie bohater audycji spędził dzieciństwo i młodość. Urodził się w rodzinie ubogiego żydowskiego malarza pokojowego, który jednak zadbał o wykształcenie dwóch synów. Młodszy Emil Henryk został wziętym lwowskim adwokatem. Emanuel studiował prawo i filozofię, by ostatecznie stać się chyba najpopularniejszym przedwojennym autorem piosenek.
Schlechter powrócił z żoną i synem do Lwowa, gdy tylko wybuchła wojna. Zginął z rodziną najprawdopodobniej w obozie janowskim 11 listopada 1943 roku. Ostatni ślad jego życia to wpis w ewidencji getta lwowskiego . - W rubryce zawód wpisał "malarz pokojowy". Jak jego ojciec... - podsumował trzeci gość Doroty Gacek Tomasz Lerski.
Zachęcamy do wysłuchania "Opowieści po zmroku" .
mm, ac