Kawiarnie wiedeńskie. Biblioteki serwujące kawę

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2015 10:00
- Czytanie gazet w kawiarniach przetrwało do dziś. W tych lepszych lokalach dostępnych jest i 200 tytułów prasowych z całego świata - opowiadała Wanda Klenczon, badaczka antropologii kulinarnej.
Audio
  • Wanda Klenczon o specyfice austriackich kawiarni. Rozmawia Łukasz Modelski (Droga przez mąkę/Dwójka)
Alfred Polgar mawiał, że kawiarnia to miejsce, gdzie ludzie chcą być sami, ale potrzebują do tego towarzystwa (na zdjęciu wnętrze kawiarni Hawelka w Wiedniu)
Alfred Polgar mawiał, że kawiarnia to miejsce, gdzie ludzie chcą być sami, ale potrzebują do tego towarzystwa (na zdjęciu wnętrze kawiarni Hawelka w Wiedniu)Foto: Wikipedia/KF/domena publiczna

Wiener Kaffeehaus to austriacki kulturowy idiom i osobne universum. Stefan Zweig pisał, że to rodzaj demokratycznego klubu, dostępnego za niewielką filiżankę kawy. Znawczyni kuchni austriackiej Wanda Klenczon dodawała w audycji "Droga przez mąkę", że Austriacy lubują się w kawie z mlekiem bądź z bitą śmietaną: - Podobno kiedyś w słynnej kawiarni Herrenhof pracował kelner, który opracował sobie wzornik 20 odcieni kawy. Zamawiało się tam numerki. Rozmaitość napojów kawowych w Wiedniu jest fascynująca - podkreślała.

Co ciekawe turysta, który trafi do klasycznej austriackiej kawiarni, a tych w samym Wiedniu jest około 150, może mieć problem z właściwym rozpoznaniem nazw kaw zamieszczonych w menu.

***

Tytuł audycji: Droga przez mąkę

Prowadzi: Łukasz Modelski

Gość: Wanda Klenczon (badaczka antropologii kulinarnej)

Data emisji: 30.05.2015

Godzina emisji: 11.30

bch/mc

Czytaj także

Polska – Austria. Wszyscy tłumaczą Ilse Aichinger

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2013 15:30
- Przekłady w tomie to dzieło 35 osób, wśród których są uczestnicy warsztatów translatorskich oraz najwybitniejsi polscy tłumacze z języka niemieckiego. To ich hołd dla austriackiej pisarki - mówił w Dwójce Jacek Buras o książce "Mój zielony osioł" Ilse Aichinger.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ingeborg Bachmann buduje bunkier z poezji

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2015 19:00
W "Dzienniku wojennym" 18-letnia Bachmann opisuje, jak podczas nalotów pozostaje w ogrodzie, bo jeśli ma zginąć, to niech stanie się to "przynajmniej na słońcu".
rozwiń zwiń