Językoznawcy spierają się od dawna na temat tego, czy onomatopeje są czymś w rodzaju kopii dźwięku zwierzęcia, czy też są ustalone przez tradycję i konwencję danego języka. Na przykład polskie koguty pieją "kukuryku", rosyjskie "kukareku", niemieckie "kikeriki", francuskie "cocorico", włoskie "chicchirichi", angielskie "cock-a-doodle-doo", perskie "ghu ghuli ghu ghu", tajskie "ek i ek ek", chińskie zaś - "wu wu".
Co ma co i co robi co? O nazwach głosów wydawanych przez zwierzęta i nazwach części ich ciała, z których się te głosy wydobywają ("pysk", "morda", "paszcza", "dziób" itp.) - opowiadali językoznawcy: prof. Radosław Pawelec i Agata Hącia.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Autor audycji: Małgorzata Tułowiecka
Goście: prof. Radosław Pawelec i Agata Hącia, językoznawcy
Data emisji: 23.12.2014
Godzina emisji: 18.00
mc/asz