Rośnie nowy mur nienawiści na Bliskim Wschodzie

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2014 18:16
- Obecną fazę konfliktu izraelsko-palestyńskiego wyróżnia fakt, że to już nie jest starcie dwóch instytucji: żydowskiego wojska i Hamasu. Teraz napięcie zeszło na poziom zwykłych ludzi - oceniał dr Robert Czulda z Uniwersytetu Łódzkiego.
Audio
  • Dr Robert Czulda komentuje sytuację na Bliskim Wschodzie po zabójstwie trzech osadników żydowskich i odwetowym mordzie na palestyńskim chłopcu (Puls świata/Dwójka)
Starcia Palestyńczyków z wojskami izraelskimi w Hebronie,
Starcia Palestyńczyków z wojskami izraelskimi w Hebronie, Foto: PAP/EPA/ABED AL HASHLAMOUN

W czerwcu trzech młodych osadników żydowskich zostało porwanych w trakcie podróży po Zachodnim Brzegu Jordanu. Zarządzono ogromną akcję poszukiwawczą. Wojsko i policja aresztowały setki Palestyńczyków. Kiedy znaleziono ciała, w Izraelu zawrzało. Pojawiły się nawoływania do zemsty. W dniu pogrzebu izraelskich osadników znaleziono ciało młodego Palestyńczyka. Od tygodnia dochodzi do starć Palestyńczyków z izraelskimi siłami bezpieczeństwa. Hamas ostrzega, że Izrael musi zapłacić.

Dr Rafał Czulda z Katedry Teorii Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa na Uniwersytecie Łódzkim zauważał, że nastroje po obu stronach radykalizują się. - Nienawiść i frustracja strony palestyńskiej jest znana od dawna. Natomiast niewiele się mówiło o ekstremizmie po drugiej stronie. Po zabójstwie Palestyńczyka w prasie izraelskiej pojawiły się oskarżenia, że rząd przymyka oko na działalność terrorystów żydowskich - opowiadał.

Więcej na ten temat - w nagraniu audycji.

Rozmawiał Michał Żakowski.

bch/mm

Zobacz więcej na temat: Izrael Palestyna
Czytaj także

Kalifat w Iraku i Syrii to dla islamistów dopiero początek

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2014 10:00
Dżihadyści prowadzący ofensywę w Iraku i Syrii ogłosili powstanie Islamskiego Państwa al-Sham na terenie obu krajów. Islamiści odrzucają i łamią spisane sto lat temu zasady, zapowiadając marsz przez Irak, Jordanię, Liban i inne państwa. Na koniec chcą sięgnąć po Jerozolimę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czy zatrzymanie pomoże Nicolasowi Sarkozy'emu w wyborach?

Ostatnia aktualizacja: 02.07.2014 18:05
W "Pulsie świata" rozmawialiśmy o następstwach zatrzymania byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy. Czy paradoksalnie może mu to pomóc w kampanii przed wyborami w 2017 r.?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Amerykanie zaczynają wątpić w swoją potęgę

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2014 11:45
Tak przynajmniej pokazują ostatnie badania opinii publicznej. Jak to się przełoży na politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych? O tym opowiadał w "Pulsie świata" Michał Baranowski z German Marshall Fund of the United States.
rozwiń zwiń