- Bohaterem tego wydania audycji z cyklu "Dwie do setki" była ikona polskiego kina - Zbigniew Cybulski.
- Gwiazdor nazywany polskim Jamesem Deanem był pierwszym powojennym celebrytą kina, w nieodłącznych ciemnych okularach.
- Aktor już za życia stał się legendą.
Kino było jego największym powołaniem
W tym roku - 3 listopada - minęła 95. rocznica jego urodzin. Sławę przyniosła mu kultowa rola Maćka Chełmickiego w "Popiele i diamencie" Andrzeja Wajdy. Łącznie wystąpił w ponad 30 produkcjach - te najsłynniejsze to m.in.: "Do widzenia, do jutra", "Niewinni czarodzieje", "Jak być kochaną", "Rękopis znaleziony w Saragossie" czy "Salto". Zagrał też w kilku filmach zagranicznych. Grał również na scenie, ale to kino było jego największym powołaniem. Zginął tragicznie 8 stycznia 1967 roku w wieku niespełna 40 lat, dzień po otrzymaniu propozycji zagrania w amerykańskiej telewizji.
"Salto" oddaje charakterystykę życia Cybulskiego
Dorota Karaś, autorka książki "Cybulski. Podwójne salto", mówiła w Dwójce o genezie jej tytułu. - "Salto" jest jednym z moich ulubionych filmów, na pierwszym miejscu stawiam "Do widzenia, do jutra", a na drugim "Jak być kochaną". Jednak to "Salto" oddaje charakterystykę losu Zbyszka Cybulskiego. W jego życiu następowały różne przemiany: z działacza studenckiego w aktora rozpoznawalnego, a potem takiego, który przez ową sławę nie może dostać żadnej roli - opisywała.
Czytaj też:
Cybulski i Kobiela - dwa przyciągające się przeciwieństwa
Dodała, że aktor pochodził z dość bogatej rodziny ziemiańskiej, która miała nowoczesny dom. - Patriotyzm i etos Polski niepodległej był tam mocno podkreślany. Zbyszek Cybulski był harcerzem, w 1939 roku zdał egzamin do korpusu kadetów we Lwowie, miał zostać wojskowym, od września ze zrozumiałych względów już do szkoły nie poszedł. Potem po wojnie trafił do Krakowa, gdzie poznał Bogumiła Kobielę, to były dwa mocno przyciągające się przeciwieństwa. Po studiach obaj znaleźli się w gdańskim Teatrze Wybrzeże, wraz z Kaliną Jędrusik, to też była wielka przyjaźń - opowiadała reporterka.
Dobre i złe strony popularności
Mówiła także o tym, jak aktor radził sobie z popularnością. - Trudno byłoby dziś znaleźć odpowiednik tej sławy, naprawdę był pierwszym powojennym celebrytą polskiego kina. Nie budował dystansu, był człowiekiem bardzo otwartym, do niego każdy mógł podejść na ulicy i przysiąść się w barze. Pod koniec lat 50. była wielka moda na to, aby wyglądać jak Cybulski. Coraz częściej jednak zapominał się przy alkoholu i spóźniał się, nie dotrzymywał terminów - powiedziała Dorota Karaś.
O Zbigniewie Cybulskim - o tym, jakim był aktorem, człowiekiem, przyjacielem, jakie były jego życie i kariera, o kulisach powstawania najsłynniejszych filmów epoki, o teatrze, o faktach znanych i o tych, o których sam mówił niechętnie albo wcale, o jego obliczach - tym powszechnie znanym i tym skrytym, ciemnym, o zmaganiu się z własnym mitem i o cenie, jaką przyszło mu zapłacić za sławę - rozmawialiśmy w tej audycji.
118:44 2022_11_12 14_59_50_Dwojka_Dwie_do_setki.mp3 Zbigniew Cybulski - legendarny aktor, otwarty człowiek i społecznik (Dwie do setki/Dwójka)
***
Tytuł audycji: Dwie do setki
Prowadzili: Monika Zając i Roch Siciński
Goście: Alfred Andrys (przyjaciel Zbigniewa Cybulskiego, nazywany przez niego Alfą), Dorota Karaś (reporterka, autorka książki "Cybulski. Podwójne salto"), Tomasz Mościcki (krytyk teatralny, historyk teatru, dziennikarz Polskiego Radia), dr Piotr Śmiałowski (filmoznawca, dziennikarz filmowy, Filmoteka Narodowa - Instytut Audiowizualny - FINA).
Data emisji: 12.11.2022
Godzina emisji: 15.00
mo