Jak przyznaje Mateusz Matyszkowicz, redaktor naczelny kwartalnika "Fronda", bardzo trudno jest zdefiniować pojęcie konserwatyzmu, a tuzy współczesnej myśli politycznej głowią się nad tym zagadnieniem od dawna.
- Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, kim jest konserwatysta i co to jest konserwatyzm - mówi Matyszkowicz. - Wiele organizacji lewicowych ma jasny przekaz, jasną listę tez. Tymczasem konserwatyści raczej starają się przyjmować postawę aideologiczną i przedstawiać siebie, jako ludzi, który nie ulegają różnym ideologicznym szaleństwom. Dlatego lepiej mówić o postawie, niż o ideologii konserwatywnej.
Choć wydawać by się mogło, że konserwatyzm nie do końca pasuje do młodych ludzi, goście Czwórki temu przeczą. - To nurt bardzo atrakcyjny dla młodzieży - mówi Matyszkowicz w "4 do 4". - Dzisiejszy świat chce być postępowy, a konserwatyzm jest na antypodach postępu. Dlatego dziś konserwatyzm jest synonimem buntu.
Jak przyznaje Piotr Mazurek, wiceprezes stowarzyszenia Koliber, w ciągu ostatnich lat powstaje coraz więcej stowarzyszeń i organizacji, zrzeszających młodych ludzi o konserwatywnych poglądach.
Czytaj także: Parytety. Więcej młodych w parlamencie? <<<
A co o konserwatyzmie i konserwatystach wiedzą słuchacze Czwórki? Ich odpowiedzi w naszej sondzie skłaniają do refleksji: - Konserwatysta to człowiek, który konserwuje stare obrazy - mówi jedna z respondentek. - To ktoś, kto tęskni za PRL-em - odpowiada słuchacz. - To człowiek, który nie pozwala młodym ludziom mieszkać razem przed ślubem - podsumowała jego koleżanka.
(kd, pg)