Polska Fundacja Narodowa, we współpracy z Ministerstwem Kultury i Polskim Instytutem Sztuki Filmowej, przygotowuje film fabularny opowiadający o losach rotmistrza Witolda Pileckiego. Scenarzystą i reżyserem jest Leszek Wosiewicz. Film jak mówił gość PR24, będzie można obejrzeć w 2021 roku nie tylko na dużym ekranie, ale też w TVP.
- To potężna produkcja i trudny film, a pandemia koronawirusa sprawiła, że produkcja została wstrzymana na kilka tygodni. Ciekawostką o której mogę powiedzieć jest to, że na terenie Twierdzy Modlin powstała scenografia obozu oświęcimskiego - podkreślił Marcin Zarzecki, prezes Polskiej Fundacji Narodowej.
Niemiecki historyk: Polska miała zostać klasą robotniczą bez przywódców
"Różne frakcje historyczne"
Odnosząc się do wypowiedzi reżysera filmu, który mówił w mediach iż kontrowersje toczą się wokół postaci Józefa Cyrankiewicza bo "odezwali się" obrońcy tej postaci, gość PR24 powiedział, że nie dotarły do niego takie sygnały, ale jeśli były, to na etapie prac nad scenariuszem. - To wtedy mogły dojść do głosu różne frakcje historyczne - zauważył.
Dodał, że Witold Pilecki był harcerzem, społecznikiem, oficerem Wojska Polskiego i jako dobrowolny więzień w KL Auschwitz, założył organizację podziemną oraz dokumentował dramat więzionych i bestialstwo niemieckich oprawców.
"Bohater antyczny"
- Po wojnie wstąpił do II Korpusu Polskiego generała Władysława Andersa we Włoszech. Po powrocie do zniewolonej przez sowietów Polski, zaangażował się w działalność niepodległościową. Aresztowany przez komunistów, poddany brutalnemu śledztwu, po sfingowanym procesie został skazany na śmierć i zamordowany strzałem w tył głowy. To bohater niemal antyczny - mówił prezes Polskiej Fundacji Narodowej.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Audycja: "Rozmowa kulturalna"
Prowadząca: Magdalena Piejko
Gość: Marcin Zarzecki (prezes Polskiej Fundacji Narodowej)
Data: 14.06.2020
Godzina: 8.36