- Gościem środowej audycji "O wszystkim z kulturą" była wybitna sopranistka Aleksandra Kurzak.
- W Dwójce opowiedziała o płomiennej miłości do... Pucciniego.
- Mówiła również o doświadczeniach pedagogicznych, krytykach muzycznych nieustająco zaskoczonych skalą jej talentu i kluczowych momentach dotychczasowej, spektakularnej, kariery.
Praca z młodymi talentami to wielka odpowiedzialność
Artystka mówiła, że talent wykonawczy nie musi się równać zdolnościom pedagogicznym. - Jestem profesorem dr hab. od września zeszłego roku, zaproponowano mi stanowisko w Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Moje życie artystyczne jest bardzo bogate, nie mogę się poświęcić dydaktyce. Praca z młodymi talentami to wielka odpowiedzialność, nie byłabym w stanie prowadzić własnej klasy. Odbywało się to w formie kursów mistrzowskich, sprawiało mi niewiarygodną przyjemność. Okazało się, że umiem to robić, potrafię pomóc, widziałam szczęście w oczach tych młodych ludzi. Z pewnością w przyszłości będę chciała to robić - podkreśliła.
Śpiew opiera się na wyobraźni
Dodała, że ważna jest umiejętność przekazania swej wiedzy dalej. - Mam w środku swój własny instrument, jestem skrzypaczką, grałam na fortepianie, tu można pomóc w wielu aspektach technicznych. Śpiew w dużym stopniu opiera się na wyobraźni, na własnych odczuciach, również fizycznych - zaznaczyła.
Nie ma uniwersalnej recepty
Czy znakomity dorobek artystyczny może onieśmielać uczniów? - Pamiętam siebie sprzed kilkudziesięciu lat, jak podchodziłam do znanych śpiewaków zapytać o jakąś wskazówkę. Nie ma złotego leku na wszystko, magicznego eliksiru, który pomoże na każdą bolączkę - stwierdziła rozmówczyni Jakuba Kukli.
28:37 2023_03_08 17_30_30_PR2_O_wszystkim_z_kultura.mp3 Aleksandra Kurzak: śpiew opiera się na wyobraźni (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Niesamowity debiut w MET
Wspominała również swój pierwszy gościnny występ przed ukończeniem 30. roku życia. - To od razu była Metropolitan Opera w Nowym Jorku, byłam wówczas związana ze studiem operowym w Hamburgu, to było tak nieoczekiwane i niesamowite. Posmakowałam bycia primadonną w Operze Wrocławskiej, a w Hamburgu to miały być małe role, wydawało mi się, że to degradacja. Nie potrafiłam wydobyć z siebie głosu, nie chodziło o zadzieranie nosa, nie mogłam się w takim miejscu na scenie odnaleźć. Zachorowała solistka i tak trafiłam do MET. Udało się, zadebiutowałam i potem zaśpiewałam wszystkie spektakle w tej serii - powiedziała.
Owszem, o książce "Dobrissimo" również rozmawialiśmy.
***
Już w piątek (10.03) Aleksandra Kurzak wystąpi na deskach stołecznego Teatru Wielkiego - Opery Narodowej, wcielając się w postać Toski. Aleksandra Kurzak występuje na najważniejszych scenach operowych świata, m.in. Metropolitan Opera w Nowym Jorku, mediolańskiej La Scali, Operze Wiedeńskiej, Operze Paryskiej i londyńskiej Covent Garden. Jej kariera porównywalna jest z karierami takich gwiazd przeszłości jak Marcella Sembrich-Kochańska i Teresa Żylis-Gara. Artystka śpiewa zarówno repertuar liryczno-koloraturowy, jak i ostatnio coraz częściej liryczny i liryczno-dramatyczny.
Jest córką śpiewaczki Jolanty Żmurko, jednej z najwybitniejszych polskich sopranistek, oraz Ryszarda Kurzaka, waltornisty. Edukację muzyczną rozpoczęła w wieku 7 lat, grając na skrzypcach i fortepianie. Ukończyła Akademię Muzyczną we Wrocławiu, Wydział Wokalny (z wyróżnieniem) oraz Hochschule für Musik und Theater w Hamburgu. Jest laureatką Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki 1998, a także konkursów w Helsinkach, Barcelonie i Kantonie. Debiutowała w Operze Wrocławskiej. W latach 2001-2007 była solistką Staatsoper w Hamburgu.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadził: Jakub Kukla
Gość: Aleksandra Kurzak (sopranistka)
Data emisji: 8.03.2023
Godzina emisji: 17.30
pg/mo