- Kapsle, klasy i cymbergaj to gry, które udało nam się przełożyć na współczesne technologie - opowiadała Edyta Ołdak w audycji "Kwadrans bez muzyki". Do modyfikacji dawnych zabaw wykorzystano elektroniczny system Arduino, który w prosty sposób przetwarza bodźce ze świata zewnętrznego na konkretne działanie różnych mechanizmów.
- Modyfikacja zabawy w kapsle polegała na tym, że za pomocą trafienia kapselkiem w czuły punkt na planszy pompował się balon. Trafienia nie były premiowane punktami, ale sekundami. Trafienie w najdalszy punkt dawało 50 sekund pompowania balona. Wygrywał ten, komu udało się przebić balon - wyjaśniał Paweł Heppner.
Ważnym elementem warsztatów zrealizowanych na Mazowszu i Podlasiu były spotkania dzieci z seniorami, którzy opowiadali, jak się bawiono na podwórkach, zanim głównym centrum rozrywki stał się domowy komputer.
- Oprócz zasad gier typu cymberagaj czy klipa dowiedzieliśmy się, że dawniej dzieci na Podlasiu zbierały szyszki, bo szyszki były rodzajem pieniądza po wojnie. Można było za nie kupić zabawki - opowiadała Edyta Ołdak.
W ramach projektu powstają także gry on-line dla najmłodszych. Docelowo powstanie 14 gier.
Przedsięwzięcie BUUM (3.02-12.07) przygotowało stowarzyszenie "Z Siedzibą w Warszawie". Zachęcamy do wysłuchania nagrania audycji, w której z organizatorami - Edytą Ołdak i Pawłem Heppnerem - oraz z Barbarą Derlicką, emerytowaną polonistką, która brała udział w warsztatach i wspominała dawne gry rozmawiał Paweł Siwek.
Uczestnicy warsztatów BUUM rozmawiają z seniorami o dawnych zabawach; https:\/\/www.buum.org/pl/c.c.
bch/jp