Tytuł tomu jest zaskakujący - nie został wymyślony przez samego pisarza. Tłumacz książki przyznał w "Kwadransie bez muzyki" , że to pewien chwyt marketingowy. W tytule książki połączono bowiem dwa słynne eseje Orwella. Jeden z nich dotyczy Ghandiego i jest najbardziej znanym tekstem o tym polityku. Drugi to głośny esej Orwella "W brzuchu wieloryba", mówiący o kapitulacji intelektualistów wobec dwudziestowiecznych systemów totalitarnych - komunizmu i faszyzmu.
Zbiór tekstów George'a Orwella pokazuje bardzo różne wcielenia i twarze tego angielskiego powieściopisarza, dziennikarza, publicysty i eseisty. Całość składa się jednak na portret człowieka pełnego zdecydowania, o silnym charakterze i przekonaniach.
– Orwell był wszystkim – stwierdził Bartłomiej Zborski . – Był nędzarzem, który pisywał reportaże wcieleniowe dla francuskich i brytyjskich gazet, był krytykiem literackim, był wizjonerem politycznym, analitykiem kultury popularnej, wreszcie - autorem tzw. "Listy Orwella", patriotą, który uważał za stosowne ostrzec czynniki rządowe przed infiltracją stalinizmu – dodał gość Dwójki, wspominając o kontrowersyjnym, sporządzonym przez pisarza pod koniec życia spisie potencjalnych agentów i zwolenników Stalina działających skrycie w powojennej Anglii.
Audycję prowadziła Dorota Gacek.
m/bch