Piotr Wojciechowski jest stałym felietonistą miesięczników "Więź" i "Workshop", autorem książek m.in. "Kamienne pszczoły" i "Czaszka w czaszce". W cyklu "Zapiski ze współczesności" opowiadał o swoim pochodzeniu, rodzinie i zawiłościach drogi życiowej, w której ważną rolę odegrała przygoda z filmem.
- Co mi się z filmowych rzeczy udało? Po pierwsze praca drugiego reżysera przy filmie Krzysztofa Zanussiego "Iluminacja". Poznałem wówczas Agnieszkę Holland i Leszka Bugajskiego. To był świetny zespół. A głównego bohatera grał Staszek Latało, mój serdeczny przyjaciel i partner wspinaczkowy. Wtedy też poznałem ludzi filmu, którzy byli prawdziwymi fachowcami, jak operatorów, kierowników literackich, reżyserów. System zespołów filmowych obowiązujący w PRL dawał tym ludziom pewną autonomię twórczą i wiele filmów trafiało na półki - powiedział gość audycji.
W kolejnych jej odcinkach opowiadał również o zaletach, za które uważa uczciwość, życzliwość, odpowiedzialność, poszanowanie godności każdej osoby i wzajemne zaufanie, poczucie humoru, szacunek dla symboli i tradycji. A także o tym, że najwyższą wartość stanowi dla niego przyjaźń.
***
Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności
Przygotowała: Hanna Maria Giza
Gość: Piotr Wojciechowski (geolog, taternik, pisarz i reżyser filmowy)
Data emisji: 8-12.10.2018
Godzina emisji: 12.45
mko/pg