"Jesteś, jak na pisarza, za mało bezwstydny" - pisała do Jana Józefa Szczepańskiego jego ciotka Maria Kuncewiczowa po lekturze jednego z opowiadań pisarza. Twórca zanotował te słowa w swoim dzienniku, którego piąty tom, obejmujący lata 1981-1989, ukazał się niedawno nakładem Wydawnictwa Literackiego. Jego fragmenty prezentujemy w cyklu "To się czyta" w interpretacji Jerzego Radziwiłowicza.
Lata 80. J. J. Szczepańskiego. Czytamy V tom "Dziennika"
Zdaniem prof. Marty Wyki to właśnie diarystyka Szczepańskiego przetrwała próbę czasu. – Dzienniki, obok listów, wzbijają się w tej chwili na czoło gatunków literackich, natomiast być może w pewną przeszłość odchodzą fabuły Jana Józefa Szczepańskiego – oceniła.
W Dwójce rozmawialiśmy o tym, jak diariusz Szczepańskiego z prywatnego dokumentu autoterapii zmienia się w zapiski kronikarskie i "dziennik pisarski", zastanawialiśmy się nad tym, czy niektóre z jego opowiadań zachowały swoją literacką siłę, i zwróciliśmy uwagę, w jakim miejscu w swojej bibliotece beletrystykę Szczepańskiego umieścił Zbigniew Herbert.
***
Tytuł audycji: Dwukropek
Prowadzi: Andrzej Franaszek
Goście: prof. Marta Wyka (historyk i krytyk literatury, redaktor naczelna "Nowej Dekady Krakowskiej"), dr Anna Pekaniec (asystentka w Katedrze Krytyki Współczesnej Uniwersytetu Jagiellońskiego), Tomasz Fiałkowski (krytyk literacki, edytor, publicysta "Tygodnika Powszechnego")
Data emisji: 26.03.2017
Godzina emisji: 21.00
mc/bch